Wietnam: Święty Jubileusz i rezygnacja biskupa

W poniedziałek 23 listopada wieczorem, w wigilię wspomnienia Świętych męczenników Andrzeja Dung-Lac, kapłana, i Towarzyszy w So Kien w Wietnamie rozpoczęły się uroczystości Świętego Jubileuszu. W 2010 roku mija 350 lat odkąd ustanowiono w tym kraju dwa pierwsze wikariaty apostolskie Północnego i Południowego Wietnamu (1659-2009) i 50 lat od ustanowienia w Wietnamie stałej struktury kościelnej.

W ceremonii otwarcia wzięli udział kard. Roger Marie Elie Etchegaray, wicedziekan Kolegium Kardynałów, kardynałowie z Europy i USA: Andre Armand Vingt-Trois i Bernard Francis Law oraz arcybiskup Sajgonu kard. Jean Baptiste Pham Minh Man. W So Kien pojawili się biskupi ze wszystkich wietnamskich diecezji, 1200 księży i blisko 120 tysięcy wiernych z północnych diecezji kraju.

Uroczystości rozpoczęła procesja z relikwiami męczenników wietnamskich, którą poprowadził bp Piotr Nguyen Van Nhon. Przypomniano przy tym historię wietnamskiego Kościoła, znaczoną krwią męczenników. W latach 1625-1886 w tym kraju podpisano 53 edykty nakazujące prześladowanie chrześcijan. W ich wyniku ucierpiało około 130 tys. osób. 117 męczenników wietnamskich kanonizował w czerwcu 1988 roku Jan Paweł II. Ta ceremonia– jak przypomina vietcatholic.net - została oprotestowana przez komunistyczne władze Wietnamu.

Po procesji rozpoczęła się Msza św., Kardynałów i biskupów oraz honorowych gości powitał abp Hanoi Józef Ngo Quang Kiet. Po Mszy rozpoczęła się Noc Otwarcia. Świętowanie trwało do rana.

Ceremonię szeroko nagłośniły także oficjalne media, prezentując ją jako „jednoznaczny dowód” prowadzenia przez rząd polityki wolności religijnej.

Jednocześnie jednak niedawno zasmuciła wietnamskich katolików wiadomość o złożeniu przez arcybiskupa Hanoi rezygnacji z urzędu, oficjalnie uzasadniona stanem zdrowia. Faktycznie - jak wyjaśnia vietcatholic.net abp Józef Ngo Quang Kiet ma zaledwie 57 lat, a rezygnacja jest wynikiem nacisku komunistycznych władz i stwarzanych utrudnień w posłudze duszpasterskiej. Punktem zapalnym w relacjach z władzami jest sprawa własności kościelnej.

Wiadomość o rezygnacji sprawiła, że w uroczystość Chrystusa Króla w katedrze w Hanoi pojawiły się tysiące ludzi. Mszę św. wraz z arcybiskupem koncelebrował kard. Roger Etchegaray, wicedziekan Kolegium Kardynałów, który wygłosił homilię i przemówienie. Na uczestnikach wielkie wrażenie zrobił gest kardynała, który uroczyście przekazał arcybiskupowi Hanoi swój pastorał, stwierdzając, że nie chce go zabierać ze sobą do Rzymu.

Jak odnotowuje vietcatholic.net, jeszcze w klika godzin po liturgii grupki katolików dyskutowały przed katedrą o znaczeniu gestu. Niektórzy interpretowali go jako symboliczne poparcie Rzymu dla arcybiskupa Hanoi. Gorąca dyskusja trwała także w Internecie, a niektórzy przypominali, że kard. Etchegaray jest watykańskim wysłannikiem do spraw trudnych i reprezentował już Stolicę Apostolską w takich krajach jak Burundi, Chiny, Timor Wschodni czy właśnie Wietnam.