Uzdrowienie kobiety w ciąży ma być cudem wymaganym do kanonizacji bł. abp. Oscara Romero, zamordowanego w 1980 r. podczas odprawiania Mszy św. - podał crux.com.
Potwierdził to Kościół w Salwadorze, z którego pochodził beatyfikowany w 2015 r. męczennik, a także przewodniczący Papieskiej Akademii Życia abp Vincenzo Paglia, który ujawnił, że chodzi o "uzdrowienie kobiety w ciąży, które na pierwszy rzut oka wydaje się niewytłumaczalne".
Oficjalnie nie wiadomo, o kogo chodzi. Media jednak przypuszczają, że sprawa dotyczy Cecilii Maribel Flores. Jej historia odpowiada opisowi abp. Paglii, który podał, że chodzi o "kobietę w siódmym miesiącu ciąży, przebiegającej w sposób bardzo skomplikowany. Na podstawie danych klinicznych spodziewano się, że umrze ona wraz z dzieckiem. Jednak w sposób niewytłumaczalny powróciła do zdrowia".
Jeśli Watykan potwierdzi, że istotnie mamy do czynienia z cudem za wstawiennictwem abp. Romero, droga do jego rychłej kanonizacji będzie otwarta.
Óscar Arnulfo Romero y Galdámez (1917–1980) był arcybiskupem metropolitą San Salvadoru w latach 1977–1980. Miał opinię konserwatysty, zwolennika pozostawania Kościoła z dala od polityki. Dał się zarazem poznać jako obrońca praw człowieka naruszanych przez rządzącą wówczas juntę wojskową. Zginął 24 marca 1980 r. podczas odprawiania Mszy św.. Jego pogrzeb zgromadził prawie milion ludzi.
Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora.
Wkrótce zaczną się najcięższe i najbardziej uciążliwe dla mieszkańców Rudy Śląskiej prace.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.