Kościół katolicki na Filipinach jest „w żałobie” po tym, jak Izba Reprezentantów tego kraju przegłosowała ustawę przywracającą karę śmierci za przestępstwa związane z handlem narkotykami.
Rozczarowanie tym faktem wyraził przewodniczący tamtejszego episkopatu abp Socrates Villegas; dodał jednak, że „biskupi nie czują się pokonani i nie mogą milczeć w tej sprawie”.
W oficjalnej deklaracji hierarchowie podkreślili, iż nawet jeżeli są zasmuceni wynikami głosowania, to wiara daje im pewność, że zwycięży życie. Wezwali filipińskich wiernych do wspólnego zamanifestowania ducha sprzeciwu wobec kary śmierci. Zachęcili przy tym katolickich adwokatów, sędziów i prawników, by „duch Ewangelii oświecał ich działania i stosowanie prawa”, wnosząc życie w pełnioną przez nich służbę społeczeństwu.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.