Górale Zmartwychwstałego Pana witali w deszczu i w śniegu.
Podhalanie, którzy uczestniczyli o poranku w procesjach rezurekcyjnych, witali Zmartwychwstałego Pana w deszczu i w śniegu. Tak było m.in. w Miętustwie w dekanacie Czarny Dunajec.
- Jeśli chcemy zwyciężać, musimy stanąć u boku Chrystusa! - zachęcał ks. Rafał Kudzia, który prowadził poranną liturgię w parafii Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Miętustwie.
Górale w procesji rezurekcyjnej przeszli wokół swojej świątyni trzy razy. Pierwsze okrążenie było w deszczu, a nawet śniegu. Po liturgii na chwilę nad kościołem zaświeciło słońce, a niebo na moment zrobiło się błękitne.
Poranna rezurekcja w Miętustwie to jak zawsze piękne nawiązanie do tradycji regionalnej. Górale przyszli w strojach regionalnych. Była kapela, delegacje z pocztami sztandarowymi oddziałów Związku Podhalan i OSP z miejscowości tworzących parafię, a są to: Miętustwo, Stare Bystre, Ciche, Ratułów, Czerwienne.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.