Reklama

"Dlaczego mężczyzna i kobieta?"

O tym, w jakiej mierze najbardziej intymna relacja seksualna między kobietą i mężczyzną może być doświadczeniem głębi religijnej – rozmawiali dziś bp Piotr Jarecki, prof. Jan Grosfeld i dominikanin o. Mirosław Pilśniak w ramach sesji towarzyszącej prezentacji najnowszego zeszytu serii: „Chrześcijaństwo, świat, polityka”, poświęconego temu tematowi. Dyskusja odbyła się w siedzibie Sekretariatu Episkopatu.

Reklama

Zdaniem prof. Jana Grosfelda z UKSW to właśnie płciowość stanowi najbardziej wrażliwą „przestrzeń”, w której widoczny jest wybór Bożej lub innej ( nie-Bożej) drogi życia. W jego opinii centralnym rysem wizji człowieka jako pochodzącego od Boga jest wzajemne uzupełnianie się mężczyzny i kobiety, których związek stanowi obraz samego Boga, niejako na wzór relacji istniejących w ramach Trójcy Świętej.

Grosfeld, analizując akt poczęcia, udowadniał, że biorące w nim udział komórki rozrodcze mężczyzny i kobiety różnią się bardzo od wszelkich innych komórek ludzkich. Zwykłe komórki mają bardzo skuteczny system ochrony własnego kodu genetycznego zapisanego w jądrze komórkowym. Oznacza to, ze zazdrośnie strzegą swej tożsamości, swojego "ja", co można określić jako zachowanie "egoistyczne". Natomiast komórki płciowe ze swej natury nie bronią swego kodu genetycznego, przeciwnie - oddają go w tym spotkaniu w tzw. zygocie. Powstaje wówczas nowa istota o innych kodzie genetycznym.

To „oddanie własnego życia i swej tożsamości” na rzecz spotkania z drugim, aby powstało nowe życie, zdaniem Grosfelda jest biologicznym dowodem sensu nauczania chrześcijańskiego. Stanowi też niejako „ślad” bezpośredniej obecności Boga w akcie poczęcia.

Prof. Grosfeld wyjaśniał także dlaczego Kościół jest przeciwny związkom homoseksualnym. M.in. dlatego, że akt homoseksualny jest z natury egoistyczny, gdyż nie ma w nim miejsca na podobną rezygnację ze swego „ego” nawet w sensie biologicznym. Jego istota nie dotyczy powołania nowego życia, na zasadzie wzajemnej wymiany darów w formie kodu genetycznego, lecz ogranicza się wyłącznie do czerpania przyjemności seksualnej. Dlatego też bezzasadne jest zrównywanie tych związków z małżeństwem, gdyż nic wspólnego z nim nie mają.

Bp Piotr Jarecki – odwołując się do tekstu kaznodziei papieskiego o. Raniero Cantalamessy, obecnego w prezentowanym zeszycie – przekonywał, że „prawidłowa płciowość jest szkołą religijności, a w właściwie rozumiana religijność będzie zawsze szkołą prawidłowo rozumianej i przeżywanej płciowości”.

Jest tak dlatego, że istotą religii jest poczucie zależności człowieka od Boga, a prawidłowa relacja miłości między mężczyzną a niewiastą winna być odwzorowaniem tej zależności.

Bp Jarecki poruszył także wątek niebezpiecznych zmian, jakim w ostatnich dziesięcioleciach uległo samo pojęcie rodziny. O ile dawniej w pojęciu rodziny zawierał się oczywisty dla wszystkich opis związku mężczyzny i kobiety nakierowanego na posiadanie dzieci, to teraz coraz częściej taka definicja rodziny jest podważana, a prawnie próbuje się z nią zrównać związki o charakterze homoseksualnym.

Biskup – odwołując się do Jana Pawła II i o. Cantalamessy – powiedział też, że w każdym przypadku „misja profetyczna Kościoła winna wyprzedzać misję krytyczną”. Oznacza to, że błędem jest skupianie wszystkich wysiłków na prawnej ochronie chrześcijańskich wartości. Katolicy współcześni – na wór pierwszych chrześcijan – winni ukazać światu znaczenie i piękno tych wartości, jakie prezentują, a dopiero później domagać się dla nich gwarancji ze strony prawa.

Zdaniem o. Mirosława Pilśniaka, znanego duszpasterza małżeństw, „wspólnota jaka istnieje między mężem a żoną jest miejscem olbrzymiej dynamiki Bożej”. Przekonywał do znaczenia, jakie ma prawdziwy dialog między małżonkami, jeśli jest on autentycznie prowadzony. Udowadniał, że małżeństwa, które pracują nad dialogiem między sobą (a nie żyją obok siebie) pokazują zupełnie nową jakość życia małżeńskiego. Oczywiście nie w sensie braku konfliktów, gdyż one zawsze będą towarzyszyć życiu małżeńskiemu, ale znalezienia znacznie głębszego punktu oparcia dla wzajemnej więzi. Podkreślał, że sprawa dialogu między małżonkami ma fundamentalne znaczenie dla całego życia rodzinnego i jest w gruncie rzeczy ważniejsza nawet od relacji z dziećmi.

Odpowiadając na pytanie o adopcję dzieci przez pary homoseksualne, powiedział, że należy wyrazić zdecydowany sprzeciw, gdyż tylko komplementarność ról między ojcem a matką w rodzinie jest w stanie zapewnić dziecku odkrycie własnej tożsamości.

Konferencja została zorganizowana przez Instytut Politologii UKSW, Fundację Konrada Adenauera w Polsce i Katolicką Agencję Informacyjną. Zeszyty z serii „Chrześcijaństwo, świat, polityka” wydawane są przez Instytut Politologii UKSW oraz Fundację Konrada Adenauera w Polsce. Najnowszy, dziewiąty zeszyt ukazał się pod tytułem: „Dlaczego mężczyzna i kobieta?”. Zawiera artykuły prof. Jana Grossfelda, o. Rainero Cantalamessy OFMCap i o. Mirosława Pilśniaka OP.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama