W tym roku odbędzie się on, nie w niedzielę, lecz w sobotę i przejdzie przez najstarsze dzielnice Wiecznego Miasta.
Rzym przygotowuje się do krajowego Marszu dla Życia. W tym roku odbędzie się on, nie w niedzielę, lecz w sobotę i przejdzie przez najstarsze dzielnice Wiecznego Miasta. Rozpocznie się o godz. 15 na Piazza Repubblica, a zakończy na forach, w pobliżu Placu Weneckiego.
We Włoszech Marsz dla Życia jest stosunkowo nową inicjatywą. Odbędzie się dopiero po raz siódmy. Przed rokiem zgromadził 30 tys. osób. Podczas jutrzejszego marszu przemawiać będą kobiety, które przeżyły dramat aborcji, bądź zostały od niej uchronione. Zaproszony został też Stéphane Mercier, belgijski filozof, którego karnie usunięto z Katolickiego Uniwersytetu z Lowanium za nazwanie aborcji zabójstwem. Swoimi doświadczeniami podzieli się również przedsiębiorca z Vicenzy, który na własną rękę wprowadził zasiłki dla pracowników spodziewających się dziecka.
Rzymski Marsz dla Życia poprzedzają imprezy towarzyszące, m.in. trwające już od wczoraj Forum Życia. Biorą w nim udział między innymi kardynałowie Burke i Caffara, a także bp Schneider z Kazachstanu.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.