Obraz Rembrandta sprzedał się we wtorek na aukcji w Londynie za 20,2 mln funtów (91 mln zł), co jest rekordową ceną za pracę tego XVII-wiecznego holenderskiego mistrza - powiadomił dom aukcyjny Christie's.
Pochodzący z 1658 r. "Portret mężczyzny podpierającego się pod boki" stał się tym samym czwartym najdroższym w historii obrazem spośród dzieł dawnych mistrzów - twierdzą organizatorzy aukcji. Rekordzistą jest "Rzeź niewiniątek" Rubensa, za którą w 2002 r. zapłacono 49,5 mln funtów.
Najdroższym obrazem Rembrandta był dotychczas "Portret 62-letniej kobiety", który w grudniu 2000 r. został zlicytowany za 19,8 mln funtów.
Christie's wskazuje na ciekawą historię "Portretu mężczyzny...". Po raz ostatni pojawił się on na aukcji w 1930 r., gdzie uzyskał cenę 18,5 tys. funtów. Następnie przeszedł przez szereg prywatnych kolekcji w USA, a po raz ostatni obejrzeć można go było na wystawie w Detroit w 1970 r.
Łączna wartość dzieł sprzedanych na londyńskiej aukcji dawnych mistrzów i sztuki XIX-wiecznej przekroczyła 68 mln funtów. Obraz Rembrandta nie był wśród nich najdroższy. Rysunek Rafaela znalazł bowiem nabywcę za 29,2 mln funtów.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.