Modlili się za pasażerów samolotów

– Coraz częściej podróżujemy samolotami, które stają się zwykłym środkiem komunikacji. Dlatego tym bardziej trzeba nam się modlić o to, aby te podróże były dla wszystkich szczęśliwe – powiedział we wprowadzeniu do Mszy św. gwardian miejscowego klasztoru Braci Mniejszych Franciszkanów i proboszcz prowadzonej przez nich parafii, ojciec Dobiesław Nieradzik.

„Módlmy się za podróżujących po lądach, morzach i w powietrzu, aby za wstawiennictwem Matki Bożej Loretańskiej dotarli szczęśliwie do zamierzonego celu” – taką intencję odczytano natomiast w modlitwie wiernych.

Sumie w kościele św. Franciszka Serafickiego, gdzie od 341 lat znajduje się kaplica Domku Loretańskiego z kopią figury Matki Bożej z Loreto, przewodniczył ojciec Lucjan Ubysz z poznańskiego klasztoru drugiej gałęzi franciszkanów – Braci Mniejszych Konwentualnych.

Czarni franciszkanie, nazywani tak od koloru habitów, tradycyjnie już celebrują uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Loretańskiej u franciszkanów brązowych – jak nazywa się potocznie Braci Mniejszych Franciszkanów. Ci zaś odprawiają wrześniowy odpust Matki Bożej w Cudy Wielmożnej w kościele franciszkanów konwentualnych.

W uroczystej Mszy wzięli udział pracownicy Polskich Linii Lotniczych oraz Portu Lotniczego „Ławica” w Poznaniu, którzy przybyli ze swoim kapelanem – ojcem Stanisławem Grzybkiem ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Pierwsza uroczystość odpustowa ku czci Matki Bożej Loretańskiej z udziałem pracowników lotnictwa odbyła się w Poznaniu w 2001 roku – trzy miesiące po zamachach terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton, do których islamscy fundamentaliści użyli samolotów.

Kult Matki Bożej z włoskiego Loreto w poznańskiej świątyni datuje się od 1668 roku, gdy wywodzący się z tutejszej wspólnoty Braci Mniejszych biskup Maciej Marian Kurski konsekrował kaplicę ku Jej czci – wzorowanej na Domku z Loreto. W 1920 roku papież Benedykt XV ogłosił Matkę Bożą Loretańską patronką osób podróżujących w powietrzu i lotników.