Odrażającym atakiem i brutalnym aktem przemocy nazwał Papież Franciszek kolejny zamach, do którego doszło dziś w Afganistanie.
Wyładowany ładunkami wybuchowymi samochód eksplodował w centrum Kabulu. Zginęło co najmniej 80 osób, a ponad 350 zostało rannych. Był to jeden z najkrwawszych ataków terrorystycznych w afgańskiej stolicy.
W specjalnym telegramie Ojciec Święty składa kondolencje wszystkim dotkniętym tym brutalnym aktem przemocy a Bogu zawierza zabitych. Cały naród afgański zapewnia też o swej nieustannej modlitwie o pokój w tym kraju.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.