Mroźne noce co roku zbierają śmiertelne żniwo. Być może tym razem będzie ono mniejsze. Odpowiadając na sondę KAI pracownicy noclegowni i ogrzewalni zapewniają, że nikt z potrzebujących nie zostanie na dworze.
W Ogrzewalni Caritas przy dworcu PKP i PKS w Kielcach, ostatnią noc spędziło 18 osób, przedostatnią – 13. Pomimo panujących od dwóch dni mrozów, wciąż są wolne miejsca. Prowadzący placówkę Rafał Stadnicki wyjaśnia, że istnieje pewna grupa osób, która nie chce skorzystać z noclegu. Ks. Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas, uważa, że powodem niechęci bezdomnych do pozostania w ogrzewalni czy noclegowni jest warunek trzeźwości. W sytuacjach ekstremalnych jednak przyjmuje się także osoby pod wpływem alkoholu. „Każdy, kto potrzebuje pomocy, otrzyma ją” – zapewnia w rozmowie z KAI ks. Banasik.
Ogółem na terenie diecezji kieleckiej noclegownie i schroniska prowadzone przez organizacje kościelne dysponują ok. 220 miejscami dla osób bez dachu nad głową. Bezdomni otrzymują tam miejsce do spędzenia nocy, śniadanie i kolację. Posiłki przygotowywane są z produktów zakupionych przez Caritas, z żywności pochodzącej z pomocy UE i od darczyńców.
W wielu placówkach na terenie całego kraju, oprócz z możliwości noclegu i posiłku, bezdomni skorzystać mogą z pomocy psychologicznej i medycznej, udzielanej przez lekarzy wolontariuszy.
W Gdańsku schronienie oferuje 12 noclegowni i jedna ogrzewalnia, która znajduje się na Dworcu Głównym PKP. Placówki dysponują łącznie około 600 miejscami. Organizacje charytatywne apelują też o to, by gdańszczanie zgłaszali o miejscu pobytu bezdomnych - docierając do potrzebujących można im uratować życie.
Podobny apel wystosowali świętokrzyscy policjanci. Wezwali oni do mieszkańców województwa o zainteresowanie się osobami bezdomnymi oraz będącymi pod wpływem alkoholu. W województwie świętokrzyskim jest ok. 30 placówek dla bezdomnych. Prawie wszędzie są jeszcze wolne miejsca.
Także na Mazowszu noclegownie i jadłodajnie, prowadzone przez organizacje kościelne i zgromadzenia zakonne na Mazowszu, gotowe są do niesienia pomocy potrzebującym. Ponadto w związku z pierwszą falą mrozów Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego uruchomiło bezpłatną całodobową infolinię 987. Na Mazowszu przygotowano blisko 4 tys. miejsc noclegowych i ok. 6 tys. posiłków dziennie.
Specjalny system powiadamiania o bezdomnych uruchomiło Rzeszowskie Towarzystwo Pomocy im. Św. barta Alberta. Co roku w czasie zimy, gdy temperatury spadają poniżej zera, razem z policją, strażą miejską i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej organizuje ono akcję pomocy bezdomnym.
„Dzwoniąc do nas, policji, straży miejskiej lub MOPS-u można uratować człowieka przed zamarznięciem” – mówi Aleksander Zacios, prezes Towarzystwa. „Ten system działa naprawdę dobrze, bo od kilku lat nie odnotowaliśmy przypadków zamarznięcia w mieście. Poszukujemy osób bezdomnych, dojeżdżamy do nich, pomagamy. Bardzo ważne jest to, że o tym informują nas sami mieszkańcy” – dodaje Zacios.
Natomiast w Częstochowie blisko 1000 osób, bezdomnych i ubogich, będzie mogło uczestniczyć w wieczerzach wigilijnych, w dniach 22-24 grudnia, które przygotowuje Caritas archidiecezji częstochowskiej, poinformowała Karolina Cicharska z Caritas częstochowskiej. Wieczerze zostaną zorganizowane w ośmiu punktach miasta. „Na wigilii dla bezdomnych z terenu miasta na Starym Rynku, spodziewamy się ponad 300 osób” – zaznaczyła Cicharska.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.