Fala zmyła domy razem z mieszkańcami. Kilka osób uznaje się za zaginione.
Po trzęsieniu ziemi o sile 4 stopni w skali Richtera w wybrzeże największej wyspy świata uderzyło tsunami. Najbardziej ucierpiała wioska Nugaatsiaq, w której na co dzień mieszka 101 osób. Woda zmyła 11 domów. Jak dotąd nieznany jest los 4 osób - mieszkańców porwanych przez wodę zabudowań. Z miejscowości ewakuowano 78 osób. Zniszczona została też lokalna elektrownia - obecnie w okolicy nie ma prądu.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.