Fala zmyła domy razem z mieszkańcami. Kilka osób uznaje się za zaginione.
Po trzęsieniu ziemi o sile 4 stopni w skali Richtera w wybrzeże największej wyspy świata uderzyło tsunami. Najbardziej ucierpiała wioska Nugaatsiaq, w której na co dzień mieszka 101 osób. Woda zmyła 11 domów. Jak dotąd nieznany jest los 4 osób - mieszkańców porwanych przez wodę zabudowań. Z miejscowości ewakuowano 78 osób. Zniszczona została też lokalna elektrownia - obecnie w okolicy nie ma prądu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.