Szef dyplomacji Włoch Angelino Alfano wspierając Watykan zaangażował się w działania na rzecz otoczenia opieką nieuleczalnie chorego 10- miesięcznego chłopca z Wielkiej Brytanii Charliego Garda, który na mocy decyzji sądu ma zostać odłączony od aparatury.
Przeciwni odłączeniu dziecka są jego rodzice, którzy niedawno dostali więcej czasu, aby jeszcze z nim pobyć. Wcześniej przegrali sprawę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, w którym próbowali nie dopuścić do odłączenia dziecka, o czym zdecydowali lekarze.
Gotowość przyjęcia dziecka, ciężko chorego na rzadką chorobę genetyczną, wyraził w poniedziałek watykański szpital Bambino Gesu w Rzymie.
Szefowa tej placówki Mariella Enoc wystąpiła do dyrekcji londyńskiego szpitala, gdzie chłopiec przebywa, z pytaniem, czy istnieje możliwość przeniesienia go do kierowanego przez nią szpitala "na czas, jaki mu pozostał".
W reakcji na tę deklarację szef włoskiej dyplomacji ogłosił na Twitterze, że polecił ambasadorowi w Wielkiej Brytanii aby zawiadomił szpital o gotowości przyjęcia Charliego Garda przez watykańskie Bambino Gesu.
W niedzielę Watykan poinformował, że papież Franciszek "z miłością i wzruszeniem śledzi sprawę małego Charliego Garda i wyraża swoją bliskość z jego rodzicami".
Papież "modli się za nich wyrażając życzenie, by nie lekceważono ich pragnienia towarzyszenia ich dziecku i leczenie go aż do końca"- oświadczył watykański rzecznik Greg Burke.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.