Dwóch bandytów okradło w środę w Poznaniu jubilera i raniło sprzedawczynię. "Kobiecie, która trafiła do szpitala, nie zagraża niebezpieczeństwo" - poinformował PAP rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Po południu do jednego ze sklepów jubilerskich w poznańskiej dzielnicy Rataje wtargnęło dwóch zamaskowanych przestępców. Mężczyźni mieli przy sobie broń ostrą. Sterroryzowali nią kobietę obsługującą sklep, skradli biżuterię i uciekli. W trakcie napadu ekspedientka została postrzelona.
52-letnia kobieta trafiła do szpitala, jej stan jest stabilny. "Ranna przeszła operacje, jej obrażenia są poważne" - powiedział PAP Borowiak.
Napastnicy skradli biżuterię znacznej wartości. Trwa policyjna obława.
Policja poszukuje świadków, którzy, być może, widzieli sprawców lub mają jakąś wiedzę na temat napadu.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".