„Narzekanie zabronione”. Tabliczka tej treści pojawiła się kilka dni temu na drzwiach apartamentu papieża Franciszka w Domu św. Marty w Watykanie, który od konklawe w marcu 2013 r. jest jego rezydencją.
Na tabliczce jest także informacja, że kto złamie ten zakaz, jest „ofiarą syndromu cierpiętnictwa, któremu towarzyszy spadek humoru oraz zdolności rozwiązywania problemów”. Uprzedza się, że naruszenie zakazu w obecności dzieci spowoduje zaostrzenie sankcji. Tekst kończy uwaga, że aby „pokazać się z jak najlepszej strony, należy skoncentrować się na własnych możliwościach, a nie na własnych ograniczeniach: przestań narzekać i zrób coś, aby poprawić swe życie”.
Tabliczkę ofiarował Franciszkowi po audiencji generalnej w środę 14 czerwca jej autor, włoski psycholog i psychoterapeuta Salvo Noè. Oprócz tego podarował on papieżowi swoją książkę i bransoletkę. Na widok tabliczki Franciszek miał powiedzieć, że przyczepi ją na drzwiach swojego biura w Domu św. Marty. W końcu jednak uznał, że lepiej pasuje do jego prywatnego apartamentu.
Całą tę historię opisał w dzisiejszym wydaniu turyński dziennik „La Stampa”.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.