W ub. r. zamordowana została na Jamajce rekordowa liczba osób - 1.680 - poinformowała w piątek miejscowa policja. Stawia to Jamajkę na jednym z czołowych miejsc na liście krajów z największą liczbą zabójstw w stosunku do liczby ludności. Ludność Jamajki liczy ok. 3 mln osób.
Dotychczasowy niechlubny rekord z 2005 r. został przekroczony o 6 ofiar.
Większość zabójstw miała związek z narkotykami i wymuszeniami lub była rezultatem porachunków gangów. Tereny o wysokiej przestępczości nie obejmują miejsc masowo odwiedzanych przez zagranicznych turystów.
Rząd zamierza zwiększyć liczbę policjantów o 800 funkcjonariuszy. Obecnie szeregi policji liczą 8400 ludzi. Ma być też podjęta zakrojona na szeroką skalę operacja przeciwko gangom w stolicy kraju Kingston oraz w okręgach Clarendon i St. James.
Nie wyklucza się wsparcia sił policji przez wojsko.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.