Zimowy maraton w Ghazni

Sobotni bieg w Ghazni cieszył się dużym powodzeniem. Swoich sił próbowali w nim między innymi st. kpr. Marcin Łukaszyk i sierż. Grzegorz Poręba. Jak przyznają bieganie to świetny sposób na oderwanie się od rzeczywistości. Trzy razy w tygodniu czas spędzają na bieżni. Choć przyznają, że warunki do biegania są tutaj zdecydowanie trudniejsze: wysokie ciśnienie przy wysiłku powoduje silny ból głowy, a powietrze jest zimne i ostre

 

Kpr. Rafał Makowski wielokrotnie uczestniczył w podobnych zawodach.  „To bardzo dobra inicjatywa, można sprawdzić swoje możliwości. Ostatnio brałem udział w biegu patrolowym, tam trzeba było mieć na sobie pełne umundurowanie, pokonać tor przeszkód i strzelać, tu jestem w stroju sportowym i tylko biegnę, wiec powinno być całkiem dobrze” – mówił tuż przed startem.

 

Jako pierwszy do mety z czasem 21:38:14 dobiegł st. szer. Tomasz Świątkowski, drugi z wynikiem 25:47:70 był kpr. Rafał Makowski, na trzeciej pozycji z czasem 26:11:50 uplasował się kpr. Marcin Lask.