W liście otwartym do prezydenta USA Donalda Trumpa afgańscy talibowie zaapelowali, by nie tylko zrezygnował z planów zwiększenia liczebności siły USA w Afganistanie, lecz także by siły amerykańskie na dobre opuściły ten kraj.
W - jak pisze AP - "długim i chaotycznym liście" w języku angielskim, który we wtorek rozesłał do dziennikarzy talibski rzecznik Zabihullah Mudżahid, talibowie oceniają, że Trump słusznie zarządził rewizję amerykańskiej strategii w Afganistanie, dostrzegając błędy swych poprzedników w tym zakresie.
Ich zdaniem Trump nie powinien przekazywać kontroli nad realizacją afgańskiej strategii wojsku, lecz zamiast tego powinien ogłosić wycofanie amerykańskich oddziałów z Afganistanu.
Decyzja ta nie tylko "uchroniłaby amerykańskich żołnierzy przed niebezpieczeństwem", ale też "położyłaby kres tej odziedziczonej (po poprzednikach) wojnie" - podkreślono.
Talibowie, których reżim został obalony przez Amerykanów w 2001 roku, dążą do odzyskania władzy i wprowadzenia na terytorium Afganistanu szariatu jako obowiązującego prawa.
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.
Mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Ciągle pozostaje ona wpływową postacią na krajowej scenie politycznej.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.