Życiorys św. Faustyny Kowalskiej - apostołki miłosierdzia Bożego - przełożyła na chiński świecka katoliczka z Hongkongu Lam Kit-ping. Jej marzeniem i gorącym pragnieniem jest szerzenie nabożeństwa do miłosierdzia w Chinach kontynentalnych.
Tłumaczka, należąca do świeckiego Instytutu Służebnic Matki Miłosierdzia (SIAMM), wcześniej zainteresowała się życiem św. Jana Pawła II, którego biografię również przełożyła na chiński.
O swoich doświadczeniach, związanych z tłumaczeniem, opowiedziała podczas prezentacji swego dzieła 8 sierpnia na Tajwanie. Zaznaczyła, że postacie obojga polskich świętych tak bardzo ja zafascynowały, że co roku pielgrzymuje do Polski, m.in. nawiedzając miejsca związane z nimi.
Podczas jednego z takich pobytów Lam odwiedziła Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała św. Faustyna i to one zachęciły ją do podjęcia się przekładu życiorysu ich sławnej współsiostry. Zakonnice oznajmiły jej, że od wielu lat istnieje już chińskie tłumaczenie Dzienniczka świętej, zawierającego zapisy jej rozmowy z Panem Jezusem, przekazującym jej swe objawienia, nie ma jednak chińskiej wersji jej życiorysu, a poznanie życia Faustyny bardzo pomaga lepiej zrozumieć jej przesłanie i pobożność.
Lam zabrała się więc w 2013 za tłumaczenie, korzystając z pomocy sióstr, które podarowały Instytutowi SIAMM wszystkie prawa do biografii. Po wykonaniu tej pracy tłumaczka postanowiła przekazać wszystkie zyski z tego tytułu na pomoc w rozbudowie sanktuarium św. Faustyny w Polsce. Przekazała ponadto copyright swego dzieła chińskiemu wydawnictwu mediów katolickich Faith Press, którego nakładem ukazała się chińska wersja życiorysu w 2016 r.
Obecnie największym jej marzeniem i radością jest szerzenie kultu miłosierdzia Bożego innym narodom oraz nadzieja na rozwój tego nabożeństwa w całych Chinach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.