Minister spraw zagranicznych Litwy Vygaudas Uszackas poinformował w czwartek, że ustępuje ze stanowiska. Dzień wcześniej zażądała tego od niego prezydent Dalia Grybauskaite.
"Uwzględniając zaistniałą skomplikowaną sytuację, ogłaszam, że ustępuję ze stanowiska" - powiedział Uszackas na konferencji prasowej.
W środę prezydent Grybauskaite oznajmiła, że wspólna praca z ministrem Uszackasem nie jest owocna i nie ma perspektyw, gdyż minister utracił jej zaufanie. Dodała, że oczekuje od premiera konkretnych proceduralnych działań w celu zwolnienia szefa dyplomacji ze stanowiska.
Grybauskaite zarzuciła Uszackasowi, że realizuje samodzielną politykę zagraniczną i wykorzystuje stanowisko do autoreklamy.
Premier Litwy Andrius Kubilius w czwartkowym wywiadzie dla radia Żiniu Radijas powiedział, że "pracę ministra Uszackasa ocenia dobrze, jednakże po tym, gdy prezydent oznajmiła, że nie widzi możliwości dalszej współpracy z ministrem, należy uwzględnić stanowisko szefa państwa".
Oficjalnie na razie nie są wymieniane nazwiska kandydatów do objęcia stanowiska szefa MSZ.
W mediach pojawiają się kandydatury obecnych wiceministrów: Asty Skaisgiryte-Liauszkiene i Szarunasa Adomavicziusa, a także przewodniczącego sejmowego komitetu spraw zagranicznych Audroniusa Ażubalisa. Sugeruje się też, że nowym szefem dyplomacji może zostać obecna minister obrony Rasa Juknevicziene, a jej miejsce zająłby przewodniczący sejmowego komitetu bezpieczeństwa narodowego i obrony Arvydas Anuszauskas.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.