Niemiecka policja zatrzymała w nocy z piątku na sobotę w Brandenburgii w pobliżu granicy z Polską ciężarówkę z 51 migrantami. Kierujący pojazdem 46-letni Turek został zatrzymany.
Policjanci zatrzymali jadącą w kierunku Berlina ciężarówkę na autostradzie 12 w okolicach zjazdu na Muellrose, ok. 10 km od granicy z Polską.
Jak pisze agencja dpa, w ciężarówce znajdowało się 51 osób, w tym 17 dzieci. Na razie nie wiadomo, czy są to uchodźcy i z jakiego kraju pochodzą - powiedział rzecznik brandenburskiej policji. Pasażerowie przebywają obecnie w namiocie na terenie komendy policji we Frankfurcie. Otrzymali jedzenie i picie, obecnie są badani przez lekarzy.
Nie wiadomo, jak długo trwała podróż. Zatrzymana ciężarówka została zarejestrowana w Turcji. Ze względu na bliskość granicy z Polską skłaniamy się ku poglądowi, że ciężarówka wjechała stamtąd do Niemiec - powiedział rzecznik policji dpa.
Trzy dni temu po niemieckiej stronie granicy w Bad Muskau na terenie kraju związkowego Saksonia zatrzymano 40 Irakijczyków. Z zeznań migrantów wynika, że przemytnicy dowieźli ich ciężarówką z Turcji w pobliże polskiego przejścia granicznego w Łęknicy.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.