Vittorio Messori komentuje echa orędzia Benedykta XVI na 44. Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Na łamach dzisiejszego wydania “Corriere della Sera” Vittorio Messori uspokaja wszystkich, którzy odebrali orędzie Benedykt XVI na tegoroczny Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu pod tytułem „Kapłan i duszpasterstwo w świecie cyfrowym: nowe media w służbie Słowa” jako zapowiedź „przenosin Kościoła do Internetu”. “Tak się nie stanie” - stwierdza włoski pisarz katolicki.
„Orędzie Chrystusa nie jest ideologią skierowaną do mas, do ludzkości, do narodu, do ludu, do partii. To słowo dopasowanego do każdego, nie znające anonimowości, które chce przyjść z pomocą synom Ojca, dla którego każdy ma swoje imię i nazwisko, i jedyną historię” – przypomina.
Messori jest przekonany, że „nigdy nie zabraknie kontaktu ludzkiego, twarzą w twarz, słuchania i mówienia, które są tak istotne dla życia Kościoła”. Zwłaszcza, dodaje, za pontyfikatu Benedykta XVI, który “jest nieprzyjacielem ideologicznych abstrakcji i rzecznikiem odkrycia na nowo wiary wcielonej, konkretnej, 'namacalnej', poczynając od liturgii”.
Vittorio Messori zauważa, że dzięki Internetowi nastąpił rozkwit apologetyki, „rozumianej jako obrona porozumienia wiary i rozumu, historii i Biblii, Kościoła i Ewangelii”.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.