Dziecko zostało znalezione we wtorek 10 października obok garaży na osiedlu przy ul. Armii Krajowej. O jego życie walczyli lekarze w szpitalu w Koszalinie.
Jak informuje Cezary Sołowij, rzecznik koszalińskiego szpitala, dziecko zmarło w niedzielę 15 października mimo podjętych prób ratowania jego życia. - Dziecko trafiło do nas z licznymi obrażeniami głowy, klatki piersiowej, brzucha. Było w stanie bardzo ciężkim, bezpośrednio zagrażającym jego życiu - mówi rzecznik koszalińskiej lecznicy.
O sprawie pisaliśmy tydzień temu. Na sine i wychłodzone dziecko leżące niedaleko garaży natknęli się przypadkowi przechodnie. Jak się okazało, był to noworodek wyrzucony przez okno z pobliskiego budynku. Początkowo pomocy dziecku udzielali lekarze w Szczecinku, jednak ostatecznie trafiło ono do Szpitala Specjalistycznego w Koszalinie.
Jak powiedział nam prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, której podlega Prokuratura Rejonowa w Szczecinku prowadząca sprawę, matce dziecka grożą poważne zarzuty.
- Jeśli potwierdzi się, że przyczyną śmierci dziecka były obrażenia spowodowane wyrzuceniem go przez okno 10 października, wtedy prokuratura będzie musiała zmienić kwalifikację czynu i postawić matce dziecka inne niż dotychczas zarzuty. Nie będzie to już zarzut usiłowania zabójstwa, ale zabójstwa - mówi Ryszard Gąsiorowski, który dodaje, że w najbliższym czasie w celu ustalenia faktów zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego dziecka.
Jak mówi prokurator, matce dziecka grozi kara od 8 do 15 lat pozbawienia wolności. - Istnieje też możliwość wymierzenia kary nadzwyczajnej do 25 lat lub nawet dożywocia - dodaje rzecznik.
Prokurator Gąsiorowski zwraca też uwagę na dodatkowy wątek, który muszą zbadać śledczy: - Trzeba pamiętać, że do wyrzucenia dziecka doszło tuż po porodzie. Są przepisy w Kodeksie Karnym, które mówią o innym rodzaju karalności, stosowanym wobec matek, które wyrządziły krzywdę swoim dzieciom w wyniku przebiegu porodu, tzn. pod wpływem szoku.
Ten wątek zbadają biegli z zakresu psychologii i psychiatrii.
Rodzice dziecka: 24-letnia Paula S. oraz jej konkubent, 29-letni Paweł K. decyzją Sądu Rejonowego w Szczecinku najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała matka. Ojciec dziecka został zatrzymany pod zarzutem posiadania znacznej ilości narkotyków.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.