Mszę Św. w intencji ofiar obozu i byłych więźniów, którzy przeżyli, odprawiono 27 stycznia w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu.
Okazją jest obchodzona dziś 65. rocznica wyzwolenia KL Auschwitz Birkenau i miasta Oświęcimia. W modlitwie uczestniczyli m.in. żyjący świadkowie tamtych dni – byli więźniowie obozu oraz przedstawiciele lokalnej społeczności Oświęcimia.
W nabożeństwie, któremu przewodniczył dziekan dekanatu oświęcimskiego ks. Krzysztof Straub, udział wzięło około trzystu osób.
W homilii ks. Władysław Biczysko SDB zwrócił uwagę, że dzisiejsza rocznica powinna motywować współczesnego człowieka do odpowiedzi na pytanie „jak żyć?”. „Postawmy sobie dziś to pytanie, może odpowiedź zmieni nasze życie. Czy i ja chcę być chrześcijaninem, odpowiednią glebą, na które pada Boże ziarno Słowa, będąc świadkiem i siewcą prawdy o historii takich miejsc jak KL Auschwtz-Birkenau?” – mówił salezjanin.
Wśród kapłanów koncelebrujących liturgię był m.in. ks. Adam Boniecki. W rozmowie z KAI duchowny podkreślił, że celebracja pamięci „tych strasznych rzeczy, które się tu działy, jest słuszna”, ale - zdaniem księdza - ludzkość wciąż „nie dość ostro pamięta, że okropności analogiczne dzieją się nadal”.
„Ludobójstwo w Rwandzie i inne. Można długo wyliczać. To wszystko się dzieje teraz. Tak jak kiedyś o Auschwitz wielu ludzi nie wiedziało, naprawdę nie wiedziało, tak teraz również wielu ludzi nie wie o obecnych okropnościach. Ta ostateczna dzisiejsza konkluzja zamyka się w pytaniu, kim jest człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo Boga?” – snuje rozważania krakowski kapłan.
Przed rozpoczęciem nabożeństwa uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze przy zbiorowej mogile, w której zimą 1945 r. pochowano ciała kilkuset osób zamordowanych przed wyzwoleniem lub zmarłych zaraz po wyzwoleniu.
Od samego rana przedstawiciele władz samorządowych uczestniczyli w uroczystościach zorganizowanych na terenie miasta Oświęcimia. Specjalne delegacje urzędników i harcerzy oddały hołd ofiarom podobozu KL Auschwitz-Monowitz, robotnikom przymusowym, którzy zginęli przy budowie zakładów IG Farben. Złożyły także wieniec na miejscowym cmentarzu żydowskim. Kwiaty pojawiły się na cmentarzu parafialnym: przy pomniku żołnierzy polskich, zbiorowej mogile żołnierzy Armii Radzieckiej oraz przy tablicy upamiętniającej brytyjskich żołnierzy, którzy zginęli w obozie dla brytyjskich jeńców.
Przy kościele p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny samorządowcy oddali hołd mieszkańcom miasta i Ziemi Oświęcimskiej, Polakom i Żydom pomordowanym w KL Auschwitz i innych miejscach kaźni w czasie II wojny światowej. Główne uroczystości miejskie odbyły się przed Grobem Nieznanego Żołnierza w centrum Oświęcimia.
W głównych obchodach na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau weźmie udział ok. 150 byłych więźniów, a także politycy, m.in. prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk, premier Izraela Benjamin Netanjahu oraz szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Niemiecki obóz zagłady wyzwolili żołnierze 100 Lwowskiej Dywizji Piechoty 60. Armii I Frontu Ukraińskiego, dowodzonej przez generała majora Fiedora Michajłowicza Krasawina.
Bilans ofiar może jednak się zmienić, bo wiele innych osób jest rannych.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.
Po przeliczeniu wyników z 99 proc. komisji: socjaldemokraci wyrywają. Ale...
Prezydent USA wcześniej wielokrotnie powtarzał, że nie ułaskawi swojego syna.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.