„Pokój rodzi się z serca każdego człowieka, a buduje się go w społeczeństwie i w narodzie przez modlitwę” – to przesłanie przedstawicieli wspólnoty ekumenicznej z Taizé we Francji, pozostawione młodzieży szkolnej Sudanu Południowego.
Podczas niedawnej wizyty w tym kraju przeor wspólnoty brat Alois i brat Luc [czyt. po franc.], przebywający stale w Nairobi, stolicy Kenii, byli też w Rumbek, gdzie oprócz ośrodka dla trędowatych odwiedzili katolickie gimnazjum dla dziewcząt, prowadzone przez zakonnice ze Zgromadzenia Najświętszej Maryi Panny, znane jako Loreto Sisters – Siostry z Loreto. W latach 2011-2017 szkołę ukończyło 116 absolwentek, a obecnie uczy się tam 240 dziewcząt. Uczennice mają kontakty z braćmi z Taizé odwiedzającymi Sudan Południowy, czerpiąc z ich duchowości. Bracia Alois i Luc zachęcili dziewczęta do modlitwy o pokój w ich kraju i za tamtejszą młodzież.
Po wizycie dyrektorka gimnazjum s. Orla Treacy powiedziała, że ich przesłanie przyjęto z dużym zainteresowaniem, gdyż temat pokoju jest tam niezwykle ważny. „Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej żyjemy w Południowym Sudanie, pomimo trudności i konfliktu społecznego zawsze szukamy sposobów, aby pomóc dziewczętom głęboko łączyć się z Bogiem i znajdować pokój wewnętrzny w samych sobie” – dodała zakonnica.
Południowy Sudan, najmłodsze państwo świata, po miesiącach napięć politycznych w grudniu 2013 r. pogrążył się w wojnie domowej. Jest to starcie sił zbrojnych wiernych prezydentowi z tymi, które opowiedziały się po stronie wiceprezydenta.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.