Apel biskupa płockiego o uszanowanie dnia Pańskiego.
Swój apel bp Piotr Libera wystosował w czasie poświęcenia odnowionego kościoła św. Wawrzyńca w Mławie. - Jeszcze raz tu, z tego świętego wzgórza w mazowieckiej Mławie wołam do wszystkich ludzi dobrej woli w polskim Sejmie: Panie i Panowie, skończcie już te jałowe debaty i przestańcie dzielić niedziele na pierwsze i trzecie, drugie i czwarte!
- Na pracujące i niepracujące, na sprzedające i niesprzedające, sam Bóg wie, jakie jeszcze! Bo się w tym wszystkim zaplączecie, pogubicie! Pamiętajcie, że Solidarność i my, wołając o niedzielę bez handlu, wołamy o oddanie ludziom czegoś, co przed wiekami dało im chrześcijaństwo! Tak jak dało Polsce jej narodowy byt, jak dało łaciński etos i kulturę, jak dało uniwersytety, szpitale i cmentarze! Przypominając Wam o tym, nie walczymy jednak o religijne przywileje! My walczymy o ludzką godność!
- Proszę więc Was, Panie i Panowie - reprezentanci Narodu, wierzący i niewierzący, z tego świętego wzgórza w mazowieckiej Mławie o poszanowanie godności ludzi, którzy tak jak mają prawo do domu, kościoła i szkoły, tak samo mają prawo do niedzieli - wyjętej z tego, co świeckie; wolnej od tej pseudoreligii konsumpcji, której wyznawcami ci i owi tak chcieliby uczynić Polaków! Mają prawo do niedzieli będącej jasnym, wyrazistym znakiem, że nie są tylko konsumentami, nie są robotami w świątek piątek przy kasach fiskalnych, nie są kółkami w mechanizmie popytu i podaży! I mają prawo wiedzieć, że państwo, które utrzymują, którego są obywatelami, pamięta o tym, że są wartości wyższe niż towary i ich ceny! Że są wartości bez ceny! - mówił bp Libera w ostatnią niedzielę października.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.