Obecne przepisy pozwalające na aborcję ze względu na wady płodu są nadużywane; trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne w tym zakresie - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Telewizji Trwam i Radia Maryja.
"Zdecydowanie uważam, że ten wyjątek od zakazu aborcji w Polsce spowodowany wadami płodu, jest absolutnie nadużywany. Tutaj trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne - w tym aspekcie powtarzam, co do aborcji eugenicznej, ze względu na rzekome uszkodzenie płodu. Tutaj zdecydowanie przepisy muszą być bardziej restrykcyjne, nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - powiedział prezydent.
Zakaz aborcji eugenicznej, czyli zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu, zakłada obywatelski projekt komitetu #ZatrzymajAborcję. We wrześniu rozpoczął on zbiórkę podpisów pod tym projektem. Proponowane rozwiązania poparli ostatnio m.in. wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez dziecko zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
W cytowanym wywiadzie prezydent Andrzej Duda stwierdził, że niedziela powinna być dniem wolnym od pracy. W jego ocenie to kwestia przyzwyczajenia i jeżeli zakaz handlu w niedzielę zacznie obowiązywać, to po pewnym czasie Polacy się do niego przyzwyczają.
Poruszył też kwestię reparacji wojennych. - Państwo niemieckie nie wypłaciło odszkodowań za straty poniesione przez Polskę w czasie drugiej wojny światowej - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda. Według niego sprawa formalnie nie została załatwiona.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.