Trwa akcja humanitarna „Papież dla Ukrainy”, korzystająca ze środków zebranych w całej Europie na apel Ojca Świętego.
W jej ramach specjalne zimowe wsparcie dotrze do pół miliona uchodźców z obszarów objętych działaniami zbrojnymi, a przebywających w strefie sąsiadującej z terenami Donbasu, które znajdują się pod kontrolą prorosyjskich separatystów.
Wraz ze zbliżającą się zimą coraz bardziej konieczną staje się pomoc humanitarna dla osób, które opuściły tereny objęte konfliktem zbrojnym na wschodzie Ukrainy. Około pół miliona z nich znalazło tymczasowe schronienie w okolicach Charkowa, Dniepra, Zaporoża i Kijowa. Mówi przebywający w tych dniach na terenie strefy objętej działaniami zbrojnymi bp Edward Kawa, przewodniczący Technicznego Sekretariatu „Papież dla Ukrainy”:
„Pomoc ta konkretnie wyraża się w tym, że ludzie ci w zależności od potrzeb będą otrzymywali opał oraz żywność. Na bazie działającego w Charkowie Caritas-Spes mają też zapewnione pełne badania medyczne. Realizujemy również recepty medyczne, które są dla nich przeznaczone. Nie otrzymują leków, które posiadamy, ale te, które są im konkretnie potrzebne. Mamy podpisane umowy z organizacjami medycznymi, które zabezpieczają tym ludziom pełną opiekę medyczną. Wyjeżdżają oni do trudno dostępnych miejscowości, aby tam przeprowadzić podstawowe badania medyczne i zdiagnozować to, co będzie można już na bazie szpitali i bardziej profesjonalnych ośrodków leczyć”.
W grudniu na pomoc humanitarną w ramach akcji „Papież dla Ukrainy” zostało przeznaczone 6 milionów euro. Akcja ta została zainicjowana przez Papieża Franciszka w Niedzielę Miłosierdzia Bożego 3 kwietnia 2016 r. Wtedy to rozpoczęto w kościołach Europy zbiórkę pieniędzy na pomoc dotkniętej konfliktem zbrojnym Ukrainy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.