Więź między dobrem osoby, dobrem przedsiębiorstwa i dobrem wspólnym jest celem Compagnia delle Opere(CDO) – „Towarzystwa Dzieł”, jednej z największych organizacji na świecie zrzeszającej chrześcijańskich przedsiębiorców. Od pięciu lat działa również w Polsce.
Nie zysk a człowiek
„Dążenie za wszelką cenę do maksymalizacji zysku na wielu przedsiębiorców działa jak narkotyk i często mimo sukcesów popadają w depresję. Jak widzimy, kryzys gospodarczy ogarnia całą egzystencję nie jednego człowieka. A zrodził się on z tego, że zysk nie był dla wielu tylko narzędziem do realizacji innych, wyższych celów, lecz stał się celem samym w sobie. My chcemy wprowadzać doświadczenia i wartości chrześcijańskie w różne dziedziny życia gospodarczego, tak tych nastawionych na zysk, jak i non profit” – podkreśla w rozmowie z KAI Bernhard Scholz, pochodzący z Niemiec prezydent CDO. Od kilku lat kieruje organizacją, która ma swą główną siedzibę w Mediolanie.
Towarzystwo Dzieł jest przede wszystkim stowarzyszeniem a także pewnego rodzaju związkiem zawodowym przedsiębiorców, którzy w swojej codziennej pracy podejmują konstruktywne działania na rzecz społeczeństwa oraz kierują się zasadą „przyjaźni w działaniu". „Świadczymy usługi dla przedsiębiorców, reprezentujemy ich w życiu społecznym, staramy się wcielać w życie wszystko, co dobre i co wynika z naszych doświadczeń. W szerszym kontekście pomagamy ludziom zaangażowanym w pracę. Ważny jest sposób, w jaki człowiek ją wykonuje, w jakiej jest relacji do Stwórcy, gdyż praca jest także formą dialogu z Bogiem, który zachciał, abym był w tym a nie innym miejscu i poprzez codzienny wysiłek realizował swoje człowieczeństwo. Poprzez chrześcijańskie doświadczenie praca osiąga swój właściwy sens” – przekonuje Scholz.
Inspiracja
Towarzystwo Dzieł, zostało założone w 1986 r. z inspiracji ks. Luigiego Giussaniego założyciela Ruchu Communione e Liberazione (Komunia i Wyzwolenie). Powstało „aby promować i chronić godną obecność ludzi i ich pracy w świecie biznesu, a także obecność przedsiębiorstw i dzieł w społeczeństwie, sprzyjając takiej koncepcji rynku i reguł nim rządzących, które rozumiałyby i szanowały jednostkę ludzką we wszystkich aspektach, wymiarach i momentach jej życia” – czytamy statucie ODC. „Inspirowani dziełem założyciela ks. Giussaniego staramy się w centrum swojej działalności stawiać dobro człowieka, to człowiek ma odpowiedzialnie służyć dobru wspólnemu. W tym sensie jednostka w imię wolności bierze na siebie współodpowidzialność za to, co zostało jej dane i w tym tkwi społeczna wartość i kulturalna waga CDO” – podkreśla Scholz.
Ponadto dla działalności stowarzyszenia fundamentem jest katolicka nauka społeczna. „Daje ona wyraz dwutysiącletnim doświadczeniom w sferze społecznej i socjalnej Kościoła. Nie jest to nauka w ramach której tylko dyskutuje się, ale możemy ją rzeczywiście realizować i według niej działać” – zapewnia prezes CDO.
Czym się zajmuje?
CDO przede wszystkim dysponuje siecią informacji, która umożliwia regularną wymianę doświadczeń i możliwość skorzystania z porad. Jako promotor, doradca i opiekun umożliwia komunikowanie się członków z instytucjami gospodarczymi. Upowszechniania kulturę przedsiębiorczości oraz zachęca do tworzenia nowych inicjatyw gospodarczych. Akredytowani doradcy oferują szeroki zakresu usług, pomagających zmniejszyć koszty działalności przedsiębiorstw.
Stowarzyszenie upowszechniania i utrzymuje stałe kontakty z gospodarczymi instytucjami krajowymi i międzynarodowymi w celu wyszukiwania i przybliżania propozycji rozwiązań konkretnych problemów. Inicjuje i wspiera współpracę między rządami państw i organizacjami pozarządowymi w celu sprzyjania wzrostowi zatrudnienia poprzez rozwój mikroprzedsiębiorczości. Sponsoruje i organizuje konkretne badania naukowe, warsztaty i spotkania międzynarodowe na tematy dotyczące współpracy i życia gospodarczo- społecznego oraz zachęca jednostki do kreatywności i podejmowanie działań w nowych obszarach.
Zdaniem Scholza działalność CDO jest szczególnie ważna w czasie obecnego kryzysu. „Przedsiębiorca w kontekście całej sytuacji gospodarczej, musi z dużą dozą realizmu patrzeć na swoje przedsiębiorstwo wzmacniać jeszcze bardziej mocne strony i rozpoznać swoje słabości i starać się je usuwać. Musi dostosowywać się do sytuacji na rynku, co on proponuje a czego nie. Przedsiębiorca musi patrzeć nie tylko na to, co dotychczas wytwarza i zwiększa produkcję, ale wprowadzać innowacje. Ponadto musi swoją aktywnością zarażać współpracowników, wysłuchiwać także ich rad. Ponadto musi dobrze orientować się w sytuacji banków, aby jego działalność, jak najlepiej mogła być kredytowana” – mówi prezes CDO . Stowarzyszenie pomaga także w zmniejszaniu kosztów prowadzenia działalności w takich obszarach jak: telefonia mobilna, usługi finansowe, IT, podróże, logistyka, zarządzanie personelem.
Konkretne inicjatywy
Szczególnie ważnym miejscem spotkań członków CDO są coroczne Mityngi Przyjaźni Narodów w Rimini organizowane od 1980 r. przez Ruch Comunione e Liberazione. Biorą w nim udział setki tysięcy członków i sympatyków ruchu, a wśród nich wybitni przedstawiciele Kościoła, życia publicznego, politycy, naukowcy oraz ludzie kultury z całego świata. Ponadto stowarzyszenie organizuje w grudniu targi rzemiosła w Mediolanie. W 2009 roku odbyły się one już po raz 14, i przybyło na nie 3 tys. wystawców z 107 krajów.
Inną inicjatywą CDO jest tzw. „matching” – „dopasowywanie”. Spotkania te są organizowane od 2005 r. Głównym ich celem jest zachęcanie do bezpośrednich kontaktów i relacji między przedsiębiorcami. Inicjatywa ta pomaga w realizacji wzajemnych interesów, ułatwia poszukiwanie dostawców, klientów, partnerów. Odbywa się on w listopadzie w Fieramilano Rho. Przybywają na nie mali i średni przedsiębiorcy. Obecność ponad 2 tys. uczestników z 42 krajów przynosi niezwykłe rezultaty. Podczas ostatniego „matchingu” doszło do 40 tys. indywidualnych spotkań. Uczestnicy wzięli udział w 12 seminariach i 46 warsztatach.
Wyzwania
Wśród najważniejszych wyzwań stojących przed CDO jest jeszcze większe umiędzynarodowienie działalności. „Pomoc w utrzymaniu się firmom na międzynarodowym rynku, wprowadzanie innowacji oraz rozwijanie działalności edukacyjnej wśród współpracowników i przedsiębiorców. Dotyczy to także działalności non profit osób zajmujących się kwestiami socjalnymi. Obecnie istnieje potrzeba dobrych i długoterminowych programów organizacyjnych dotyczących przygotowania zawodowego. Wprowadzanie innowacji i edukacja to najważniejsze zadania stojące w przed nami” – mówi Scholz. Jest przekonany, że także w Polsce stowarzyszenie będzie się dynamicznie rozwijało i przyciągało coraz większą liczbę przedsiębiorców.
„Największym naszym sukcesem CDO jest to, że wiele osób w niewidzialny dla społeczeństwa sposób w swojej pracy, jako nauczyciele, pracownicy, przedsiębiorcy, każdego dnia próbują odkrywać i żyć jako chrześcijanie i wspólnie realizować ideały” – mówi prezes CDO.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.