Drugi dzień papieskiej wizyty w Bangladeszu to spotkania: z biskupami Bangladeszu oraz ekumeniczne i międzyreligijne. Na to ostatnie mają przybyć także przedstawiciele muzułmańskiej grupy etnicznej Rohingja.
Około 100 tys. osób było na mszy, jaką papież Franciszek odprawił w czwartek rano w stolicy Bangladeszu, Dhace, w drugim dniu wizyty w tym kraju. W trakcie mszy święcenia kapłańskie otrzymało 16 księży. Msza święta odprawiona została w parku Suhrawardy Udyan, gdzie ojciec narodu, szejk Mujibur Rahman wygłosił historyczne przemówienie przed wojną, która doprowadziła do niepodległości Bangladeszu w 1971 roku.
W godzinach popołudniowych czasu lokalnego (w Polsce to godziny 10:00-13:00) zaplanowano kilka spotkań. Pierwsze - prywatne spotkanie z premierem Bangladeszu w nuncjaturze apostolskiej - rozpoczęło się dwadzieścia minut po dziesiątej czasu polskiego. Po jego zakończeniu, czyli o 11:00 czasu polskiego papież uda się do katedry, a następnie spotka się z biskupami Bangladeszu. O 17:00 czasu lokalnego (12:00 w Polsce) zaplanowano spotkanie ekumeniczne i międzyreligijne w ogrodach pałacu arcybiskupiego. To na nie - jak zapowiedziano dzisiaj - mają przybyć także przedstawiciele muzułmańskiej grupy etnicznej Rohingja. Będzie to 18 osób: trzy rodziny uchodźców z Birmy.
Na prośbę kard. Bo w Birmie papież nie wspominał o sytuacji ludzi z plemienia Rohingia. Był z tego powodu krytykowany, jak jednak przypominał rzecznik Watykanu, w sprawach politycznych papież czasem musi iść na kompromis. Greg Burke zastrzegł również, że fakt, że papież o tym problemie nie powiedział w Birmie nie znaczy, że nie będzie na ten temat mówił w przyszłości...
Istotnie, wczoraj w pierwszym przemówieniu wygłoszonym w Bangladeszu, sprawa uchodźców z Birmy już się pojawiła. Ojciec Święty mówił o konieczności zaangażowania wspólnoty miedzynarodowej dla rozwiązania problemów politycznych, które doprowadziły do masowego przesiedlenia ludności, ale także zapewnienia natychmiastowej pomocy materialnej dla Bangladeszu, który udziela pomocy uchodźcom. Dziś z kolei pojawiła się informacja o udziale uchodźców z Birmy w spotkaniu międzyreligijnym.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.