Aktualność dzieła św. Antoniego Padewskiego oraz znaczenie krzyża dla tożsamości chrześcijańskiej i kultury europejskiej przypomniał Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej 10 lutego w Watykanie
Czyż nie jest to, drodzy przyjaciele, nauczanie bardzo ważne także dziś, gdy kryzys finansowy i poważne nierówności gospodarcze zubożają wiele osób i stwarzają warunki nędzy? W swej encyklice „Caritas in veritate” przypominam: „Ekonomia bowiem potrzebuje etyki dla swego poprawnego funkcjonowania; nie jakiejkolwiek etyki, lecz etyki przyjaznej osobie” (n. 45).
Antoni, w szkole Franciszka, stawia zawsze Chrystus w centrum życia i myślenia, działania i kaznodziejstwa. I to jest drugi rys typowy dla franciszkańskiej teologii: chrystocentryzm. Chętnie kontempluje ona i wzywa do kontemplacji tajemnic człowieczeństwa Pana, w szczególny sposób tajemnicy Narodzenia, które wywołują w nim uczucia miłości i wdzięczności dla Bożej dobroci.
Również widok Ukrzyżowanego budzi w nim myśli wdzięczności dla Boga i szacunku dla godności osoby ludzkiej, tak iż wszyscy, wierzący i niewierzący, mogą znaleźć w niej to znaczenie, które wzbogaca życie. Pisze Antoni: „Chrystus, który jest twoim życiem, wisi przed tobą, abyś patrzył na krzyż jak w lustro. Będziesz mógł tam poznać, jak śmiertelne były twoje rany, których żadne nie uleczyłoby lekarstwo, jak tylko krew Syna Bożego. Jeśli dobrze się przyjrzysz, będziesz mógł zdać sobie sprawę, jak wielka jest twoja godność ludzka i twoja wartość... W żadnym innym miejscu człowiek nie może lepiej uświadomić sobie, jak wiele jest wart, jak wtedy, gdy spogląda w lustro krzyża” (Kazania na niedziele i święta, III, str. 213-214).
Drodzy przyjaciele, oby Antoni Padewski, tak bardzo czczony przez wiernych, mógł wstawiać się za cały Kościół, a zwłaszcza za tych, którzy poświęcają się kaznodziejstwu. Oni zaś, czerpiąc natchnienie z jego przykładu, niech troszczą się o łączenie mocnej i zdrowej nauki, szczerej i żarliwej pobożności i o zwięzłość przekazu. W tym Roku Kapłańskim módlmy się, aby kapłani i diakoni pełnili pilnie tę posługę głoszenia i aktualizacji Słowa Bożego wiernym, przede wszystkim w homiliach liturgicznych. Niech będą one skutecznym wykładem wiecznego piękna Chrystusa, właśnie tak, jak zalecał Antoni: „Kiedy głosisz Chrystusa, rozpuszcza On twarde serca; gdy wzywasz Go, osładzasz gorzkie pokusy; gdy myślisz o Nim, rozjaśnia ci się serce; kiedy Go czytasz, nasyca On twój umysł” (Kazania na niedziele i święta III, str. 59).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.