Rosja spodziewa się poprawy stosunków z Ukrainą po wyborach prezydenckich wygranych przez Wiktora Janukowycza - powiedziała w czwartek dziennikarzom rzeczniczka prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Kreml oświadczył, że Rosja ma nadzieję, że relacje się poprawią, gdy obecny prezydent Wiktor Juszczenko opuści stanowisko.
"Prezydent pogratulował Janukowyczowi sukcesu i jego stanowisko jest dobrze znane: (Miedwiediew) nie był skłonny pracować z Juszczenką" - powiedziała rzeczniczka Kremla Natalia Timakowa w Tomsku na Syberii, gdzie w czwartek prezydent Miedwiediew spotyka się z przedstawicielami rosyjskiego biznesu.
"Każdego innego wybranego demokratycznie prezydenta postrzegamy jako partnera" - powiedziała Timakowa. Jednocześnie zaapelowała o doczekanie oficjalnych wyników wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Zgodnie z ogłoszonymi w środę przez Centralną Komisję Wyborczą wciąż nieoficjalnymi wynikami Janukowycz wygrał te wybory i pokonał w nich swą kontrkandydatkę, premier Julię Tymoszenko. Sztab wyborczy Tymoszenko zapowiedział w środę, że zaskarży rezultaty głosowania.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.