Około 4 proc. zwolenników aborcji, którzy zobaczyli antyaborcyjną reklamę w przerwie finału futbolu amerykańskiego Super Bowl, przyznało, że ponownie przemyślało swój stosunek do życia nienarodzonego – wskazują najnowsze badania opinii publicznej w USA.
Ocenia się, że 30-sekundowy spot, w którym matka słynnego amerykańskiego napastnika Tima Tebowa opowiada, że omal nie straciła syna, gdy lekarze sugerowali aborcję, zobaczyło 7 lutego w telewizorach 92,6 mln widzów. Trochę mniej niż połowa objętych sondażem instytutu Barna Group określiło się jako osoby o poglądach proaborcyjnych. Oznaczałoby te, że około 1,7 mln widzów przemyślało swój stosunek do aborcji po obejrzeniu spotu.
Większość respondentów uznało, że wyemitowanie antyaborcyjnego spotu w czasie największej oglądalności było właściwe i pozytywne. Tylko 8 proc. zapytanych uznało to za niewłaściwe.
Spot przygotowała i zamówiła jego emisję znana organizacja chrześcijańska „Focus on the Family”, związana z ruchem ewangelikalnym. Reklama jest pogodna, a nawet śmieszna, gdyż w czasie rozwijanej przez matkę piłkarza opowieści o dramatycznych okolicznościach urodzin swego dziecka, w pewnym momencie pojawia się Tim, powalając matkę na ziemię rzutem piłkarskim. Sportowiec, który grając na boisku często manifestuje swa wiarę, umieszczając na twarzy cytaty z Biblii, po chwili przeprasza z uśmiecham się i obejmuje matkę. W reklamie nawet nie pojawia się słowo aborcja.
Reklama odsyła do strony internetowej „Focus on the Family”, gdzie w specjalnym wywiadzie rodzice Tima wspólnie opowiadają jak modlili się, by Bóg ocalił życie syna.
Emisja spotu kosztowała około 2, 8 mln dolarów. Przeciwko jego prezentacji zaprotestowały niektóre amerykańskie organizacje feministyczne i gejowskie.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.