Włoch Sergio Cicala, uprowadzony 18 grudnia ubiegłego roku w Mauretanii wraz z żoną przez Al-Kaidę, zaapelował w niedzielę do swego rządu, aby zgodził się na "ustępstwa" i doprowadził do ich uwolnienia.
Apel ten nastąpił w przeddzień upłynięcia 1 marca ultimatum wyznaczonego władzom w Rzymie przez Al-Kaidę w Islamskim Maghrebie. Chodzi o uwolnienie z więzienia w Mauretanii czterech islamistów i kilku z więzienia w Mali.
W nagraniu opublikowanym w internecie widać klęczącego 63-letniego Cicalę w otoczeniu sześciu zamaskowanych ludzi z bronią.
Cicala i jego 39-letnia żona Philimene Kabouree, Włoszka pochodząca z Burkina Faso, zostali uprowadzeni na południowym wschodzie Mauretanii. Para jechała zarejestrowanym we Włoszech mikrobusem do Burkina Faso.
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.