W Europie Zachodniej trwa w poniedziałek usuwanie szkód i szacowanie strat, wyrządzonych podczas weekendu przez nawałnicę Xynthia, która pochłonęła w kilku krajach co najmniej 55 ofiar śmiertelnych.
We Francji nawałnica spowodowała śmierć 47 ludzi - poinformował minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux. Wizytę w najciężej dotkniętych rejonach nad Atlantykiem zapowiedział prezydent Nicolas Sarkozy. W poniedziałek rano jeszcze pół miliona gospodarstw domowych było pozbawionych prądu. Paryż zapowiada, że będzie w Brukseli zabiegał o pomoc dla poszkodowanych z unijnego funduszu solidarnościowego.
Także w Niemczech przystąpiono do usuwania szkód po przejściu Xynthii, która pochłonęła w tym kraju sześć ofiar śmiertelnych, zrywała dachy z domów i wyrywała drzewa z korzeniami. Nadal występują znaczne opóźnienia w komunikacji kolejowej i lotniczej. Na lotnisku we Frankfurcie nad Menem odwołano w poniedziałek rano 15 lotów na trasach krajowych i europejskich. Szkody, wyrządzone przez Xynthię, wstępnie szacuje się w Niemczech na wiele milionów euro.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"