PiS: Lech Kaczyński musi kandydować

"Jesteśmy przekonani, że urzędujący prezydent prof. Lech Kaczyński jest osobą znakomicie przygotowaną do prowadzenia poważniej i merytorycznej kampanii wyborczej, predystynowaną do pełnienia funkcji prezydenta. W przekonaniu, że misja podjęta w 2005 r. powinna być kontynuowana dla dobra Polski, zwracamy się do pana prezydenta o podjęcie decyzji o kandydowaniu na drugą kadencję" - czytamy w uchwale.

Uchwałę zebranym na kongresie PiS w Poznaniu przedstawił Zbigniew Ziobro. Została przyjęta przez aklamację.

Lech Kaczyński nie jest obecny na kongresie. "Zgodnie z tradycją, którą nadał mój poprzednik, wystąpiłem z partii" - powiedział prezydent w sobotę.

"Niewiele ponad pół roku dzieli nas od dnia, w którym naród wybierze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na kolejną kadencję. Jesteśmy przekonani, że wybierając głowę państwa w głosowaniu powszechnym, Polki i Polacy będą chcieli powierzyć ten najwyższy urząd osobie o kwalifikacjach moralnych i merytorycznych, doświadczonej i odpowiedzialnej, osobie gotowej bronić polskiej racji stanu i tego wszystkiego, co składa się na dobro wspólne Polaków" - napisano w uchwale, która liczy trzy strony.

PiS w dokumencie apeluje do wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich, aby przyczyniali się do "umacniania szacunku" dla urzędu głowy państwa, oraz "upowszechniania świadomości jego prawnego polityczno-prawnego i moralnego znaczenia".

Jako "niedopuszczalne" delegaci kongresu uznali wypowiedzi "przedstawicieli władzy wykonawczej o prestiżowej funkcji prezydenta". "Są sprzeczne z konstytucją i polską racją stanu" - oceniają w uchwale.

"Polska potrzebuje silnego prezydenta. Styl rywalizacji powinien być godny i rzeczowy. Debata powinna skupiać się na najważniejszych problemach państwa" - czytamy w dokumencie. Najważniejsze sprawy, które mają być poruszone w trakcie kampanii to - zdaniem PiS - rozwój kraju, Polski w Europie, "kwestia bezpieczeństwa zewnętrznego", obrona narodowa i bezpieczeństwo energetyczne.

Komentując z trybuny kongresowej apel do Lecha Kaczyńskiego, Zbigniew Ziobro przedstawił historię publicznej działalności Lecha Kaczyńskiego od czasów KOR do wyboru go na prezydenta w 2005 roku.

"Trudno o lepszy wybór, Lech Kaczyński jest naszym naturalnym kandydatem. Mam nadzieję, że dzięki ciężkiej naszej pracy i decyzji prezydenta ponownie będziemy mogli świętować zwycięstwo" - powiedział Ziobro.

Ziobro zwrócił się też do premiera Donalda Tuska. "Panu Tuskowi odpowiadam: Polska to poważna sprawa, prezydent to poważna sprawa, a nasza siła to jedność i oddanie ojczyźnie" - powiedział.