Starsze małżeństwo zginęło w pożarze w nocy ze środy na czwartek w Złatnej koło Żywca.
Pożar ogarnął jednorodzinny, drewniany dom. Ogień zauważono pół godziny przed północą 7 marca.
Choć przez pięć godzin 41 strażaków walczyło z żywiołem, budynek spłonął doszczętnie wraz z całym wyposażeniem.
Jak poinformował Marek Tetłak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu, w trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli zwęglone ciało 63-letniej kobiety i jej 66-letniego męża.
Z płonącego budynku udało się wydostać jedynie synowi zmarłych małżonków, który przekazał strażakom informację, że w środku zostali jego rodzice.
Sprawę bada policja i prokuratura.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.