Pianista i kompozytor, autor muzyki do tekstów piosenek Jacka Kaczmarskiego, m. in. "Samosierry", "Wigilii na Syberii" i "Czerwonego autobusu".
Informacja o śmierci Łapińskiego została opublikowana również na jego facebookowym profilu.
"Z przykrością informujemy, że dzisiaj nad ranem zmarł Zbigniew Łapiński, wyjątkowy muzyk, kompozytor i niezapomniany akompaniator. W naszych sercach pozostaną na zawsze piękne wspomnienia oraz dźwięki Muzyki, którą tworzył. Rodzina i Najbliżsi" - czytamy na stronie.
Kompozytor zmarł o 5 rano, w warszawskim szpitalu przy ul. Płockiej z powodu raka płuc. Miał 70 lat - poinformowała Białkowska.
Oprócz wieloletniej współpracy z Jackiem Kaczmarskim i Przemysławem Gintrowskim artysta pracował również z Krzysztofem Daukszewiczem, Dorotą Stalińską, Czerwonym Tulipanem, Marianem Opanią, Jerzym Kryszakiem, Ewą Błaszczyk, Grzegorzem Turnauem, Jackiem Wójcickim, Kubą Sienkiewiczem i wieloma innymi artystami. Komponował także utwory instrumentalne.
W jednym z wywiadów mówił: "Jeśli ktoś kocha to, co robi, i wykonuje swoją pracę najuczciwiej i najlepiej jak potrafi, to jego status artysty zawsze będzie taki sam. Tutaj nie ma znaczenia, jakie to są czasy i jaki jest system".
W 1989 r. razem z wokalistą Jornem Simenem Overli otrzymał w Norwegii nagrodę Spellemann Prisen (odpowiednik polskiego Fryderyka) za płytę z twórczym opracowaniem piosenek Włodzimierza Wysockiego.
W 1992 r. otrzymał od Kompanii Muzycznej Pomaton nagrodę POM PRIX, najlepszego akompaniatora w dziejach Pomatonu.
W 1999 r. nagrodzono go odznaką Zasłużony Działacz Kultury, natomiast w 2004 r. odznaczono Złotym Krzyżem Zasługi, a w sierpniu 2006 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
W 2015 r. ukazała się biografia kompozytora zatytułowana "Zbigniew Łapiński. Historie również niepoważne, czyli groch z kapustą". Jej autorką jest Katarzyna Walentynowicz.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.