W Polsce działa już 37 „okien życia”. To dzięki nim uratowano 28 porzuconych noworodków, z czego 11 w Krakowie i 8 w Warszawie. Ogromna większość okien powstała przy domach zakonnych, nieliczne funkcjonują przy szpitalach czy ośrodkach interwencji kryzysowej.
Pierwsze otwarto przed czterema laty w Krakowie – u sióstr nazaretanek. W najbliższych dniach zostaną otwarte kolejne m.in. w Łodzi i Legnicy.
Najwięcej "okien życia" powstało w ubiegłym roku, kiedy program duszpasterski Kościoła w Polsce koncentrował się wokół hasła „Otoczmy troską życie”. Wiele z nich uruchomiono dzięki Caritas, właśnie przy okazji Dnia Świętości Życia obchodzonego w uroczystość Zwiastowania Pańskiego lub świąt maryjnych.
Przed rokiem – 25 marca - otwarto okna życia w Ełku, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Nowym Sączu, Płocku, Poznaniu, Rzeszowie, Sandomierzu, Zielonej Górze i na warszawskiej Pradze.
Większością z nich opiekują się zakonnice: m.in. nazaretanki, służebniczki, elżbietanki, boromeuszki, siostry Matki Bożej Miłosierdzia. Nieliczne z okien działają przy szpitalach – np. w Łodzi przy Szpitalu Miejskim im. Rydygiera oraz w Starachowicach przy Szpitalu Miejskim lub przy domach samotnej matki jak np. w Gdańsku czy Rzeszowie.
Dzięki „oknom życia” najwięcej dzieci, bo aż jedenaścioro, uratowano w Krakowie, ośmioro w Warszawie (ostatnie - 10 marca), dwoje w Ełku i po jednym w Katowicach, Rzeszowie, Piotrkowie Trybunalskim, Kielcach, Kaliszu i Tarnowie.
- Wolałybyśmy, aby do tego okna nigdy nikt nie podrzucał noworodka. Aby nikt nie przeżywał takich dramatów. Jednak, jeżeli tak się już stanie, to natychmiast będziemy działać. Przede wszystkim o każdym otwarciu okna poinformuje nas dobrze słyszalny w domu alarm. Dzięki niemu natychmiast będziemy mogły zająć się dzieckiem, poinformować pogotowie ratunkowe, które przewiezie noworodka do szpitala - mówi s. Ewa Atłas SSND, przełożona Sióstr Szkolnych de Notre Dame, które opiekują się „oknem życia” w Gliwicach. W szpitalu dziecko zostanie poddane badaniom i w niedługim czasie będzie mogło zostać adoptowane lub skierowane do rodziny zastępczej.
W najbliższych dniach zostaną otwarte nowe „okna życia”: 19 marca w Łodzi, w domu sióstr urszulanek, (przy ul. Obywatelskiej 60), 25 marca – w Legnicy przy ośrodku edukacyjno-opiekuńczym „Samarytanin” prowadzonym przez Caritas, w Wieluniu w domu sióstr antoninek (przy ul. Szkolnej 4). Planowane są też następne m. in. w Świdnicy, Kłodzku, Dzierżoniowie. Przed rokiem dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz, zapowiedział, że „okna życia” powstaną we wszystkich polskich diecezjach.
„Okno życia” to miejsce, gdzie każda matka może anonimowo zostawić nowo narodzone dziecko, którym nie chce lub nie może się zaopiekować. Daje ono możliwość szybkiego zajęcia się noworodkiem, zapewnienia mu opieki medycznej, a następnie uregulowanie stanu prawnego.
Okna życia funkcjonują też od 10 lat w Niemczech. W tym czasie uratowanych zostało około 500 noworodków. Powstają też na Ukrainie (m.in. we Lwowie).
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.