Irlandzkie ofiary molestowania seksualnego dzieci przez księży są głęboko rozczarowane sobotnim listem papieża Benedykta XVI do irlandzkich katolików - poinformowała grupa zrzeszająca ofiary.
"Uważamy, że list nie odpowiada w należytym stopniu na niepokoje ofiar" - powiedziała agencji Reutera dyrektor wykonawcza grupy One in Four, Maeve Lewis.
Jej zdaniem papież zbytnio skupił się w swym liście na niższym rangą klerze, nie uznając odpowiedzialności Watykanu.
Jak zaznaczyła, w liście nie zaapelowano także o ustąpienie zwierzchnika Kościoła katolickiego w Irlandii kardynała Seana Brady'ego.
Benedykt XVI w liście do katolików Irlandii na temat skandalu pedofilii napisał, że dzieli z nimi "przerażenie i poczucie zdrady" z powodu tych "grzesznych i przestępczych czynów". Papież otwarcie przyznał, że Kościół znalazł się w stanie poważnego kryzysu.
W ostrych słowach papież potępił postępowanie księży-pedofilów oraz biskupów, którzy nie zareagowali w sposób właściwy na skandal. "Nic nie jest w stanie przekreślić zła, jakiego doznaliście" - oświadczył, zwracając się do ofiar nadużyć. Seksualne wykorzystywanie dzieci nazwał "hańbą" i zapowiedział wysłanie inspekcji do niektórych diecezji w Irlandii.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."