W ub. roku w całej Polsce położne odebrały w domach 129 porodów - na blisko pół miliona wszystkich.
Tak wynika z danych Stowarzyszenia Niezależna Inicjatywa Rodziców i Położnych "Dobrze urodzeni", do których dotarła "Rzeczpospolita". Rok wcześniej było takich porodów - 103.
Położne, które zajmują się porodami domowymi, uważają że w porównaniu z innymi krajami Polska pod tym względem pozostaje daleko w tyle. Dlaczego?
Jednym z powodów jest brak refundacji z NFZ. W Holandii 30 proc. kobiet rodzi w domu, w Niemczech 10 proc., w Wielkiej Brytanii to niecałe 3 proc., ale mimo to i tam poród jest finansowany przez państwowa służbę zdrowia. Polskie mamy musza płacić za taki poród nawet 2,5 tys. zł z własnej kieszeni. A potem dodatkowo za leki i szczepionki dla malucha.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.