„Poza zajmowaniem się sprawcami i ofiarami nadużyć seksualnych oraz terapią dla nich, będziemy musieli postawić zasadnicze pytanie, w jaki sposób odzyskać utracone zaufanie – napisał emerytowany arcybiskup Mediolanu kard. Carlo Maria Martini
W rozważaniach opublikowanych na łamach niedzielnego wydania austriackiego dziennika "Die Presse" kardynał zastanawia się, co może uczynić Kościół, aby w przyszłości uniknąć przemocy fizycznej i wykorzystywania seksualnego.
Zdaniem emerytowanego arcybiskupa Mediolanu innym problemem jest to, w jaki sposób Kościół może wspierać współżycie kobiety i mężczyzny, aby przybliżyć im cel, jakim jest szczęśliwe życie rodzinne. "Należy zastanowić się nad obowiązkowym celibatem jako formą życia księży. Na podstawowe problemy seksualności należy spojrzeć na nowo w dialogu ze współczesnym pokoleniem, z naukami humanistycznymi i ze wskazaniami Biblii. Tylko otwarty dialog może przywrócić Kościołowi wiarygodność, skorygować nieprawidłowości i umocnić posługę Kościoła dla ludzi" – czytamy w rozważaniach.
Zdaniem włoskiego hierarchy, „aby mogło zabłysnąć biblijne orędzie o godności każdego człowieka trzeba odrzucić niektóre obciążenia tradycji”. „W trudnych czasach, gdy cały świat wypatruje mrocznych stron Kościoła, również i my podnieśmy wzrok i spójrzmy na nowe wyzwania” - zaapelował kard. Martini zwracając uwagę, że są dziś na świecie nowe miejsca, w których „potrzebna jest troska i ludzka uwaga”. „Hierarchowie Kościoła muszą mieć `otwarte uszy` na sprawy współżycia między ludźmi i centralne problemy życia. Jeśli będziemy słuchali, o co pyta nas nowe pokolenie, zanim damy swoje przygotowane odpowiedzi, otwierajmy wspólnie drogi w przyszłość. Gdy patrząc na dzieci będziemy jednocześnie patrzyli na Boga, zostaniemy wówczas obdarowani tą nadludzką mocą, jakiej dziś potrzeba, aby społeczeństwo dobrobytu odnalazło potęgę nadziei i orientację, a Kościół mógł spełniać swoją misję bycia światłem dla świata" – napisał emerytowany arcybiskup Mediolanu.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.