„Z wielką przykrością przyjęliśmy wiadomość, że władze miasta Lwowa podpisały umowę na kolejne 20 lat w sprawie użytkowania naszego kościoła św. Marii Magdaleny przez salę organową” – poinformował KAI metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Hierarcha zaznaczył, że termin poprzedniej umowy upływał dopiero w 2011 r.
„Nie wiemy dlaczego ten pośpiech i dlaczego na tak długie lata ta umowa została podpisana – dziwi się hierarcha. – W dalszym ciągu nasza wspólnota ciągle stara się, pisze, apeluje, by ten kościół był przeznaczony tylko do kultu”.
Z powodu ostatniej decyzji lwowskiej rady miejskiej parafia rzymskokatolicka św. Marii Magdaleny wystosowała apel, podpisany przez proboszcza ks. Włodzimierza Kuśnierza oraz 496 wiernych. Oto jego treść:
„Decyzją Rady Miasta Lwowa, z 11 marca 2010 r. kościół św. Marii Magdaleny, znajdujący się przy ul. Bandery 8, został na 20 lat przekazany do dyspozycji sali muzyki organowej i kameralnej we Lwowie, na zasadach nieodpłatnego wynajmu – czytamy w apelu. - Nie zostały uwzględnione potrzeby rzymskokatolickiej wspólnoty parafialnej i wieloletnie starania o zwrot lub korzystanie na równoprawnych warunkach ze swojej prawowitej własności.
Od roku 2001 w kościele św. Marii Magdaleny są odprawiane nabożeństwa. Centralne przejście do ołtarza jest zastawione ławkami, których nie można przesuwać, ponieważ niszczy to, zdaniem dyrekcji, posadzkę. Wspólnota nie może korzystać z centralnego wejścia do kościoła, które jest zamurowane. Parafia nie może korzystać z kościelnych organów. Po każdej Mszy św. ksiądz wynosi z kościoła Najświętszy Sakrament do samochodu, by zawieźć go w bezpieczne miejsce. Zasadniczym punktem argumentacji władz w sporze ze wspólnotą parafialną jest znaczenie organów, znajdujących się w kościele dla kulturalnego życia miasta.
Wyposażenie kościoła – ołtarze boczne, obrazy, rzeźby, konfesjonały, klęczniki, ławki przejęte zostały przez władze: częściowo zostały zniszczone, część stanowi wyposażenie muzeów. Baptysterium z freskami Jana Henryka Rosena zamieniono na... toaletę, cenne freski zamalowano. Wieże kościelne pozbawiono krzyży, z przykościelnego placu usunięto figurę Matki Bożej. Jedyną pozostałością po dawnej świetności kościoła jest ołtarz główny i epitafia ze zniszczonymi elementami dekoracyjnymi.
Uważamy, że decyzja Rady Miejskiej Lwowa, podjęta w czasie trwającego procesu sądowego, dotyczącego sprawy kościoła Marii Magdaleny, jest ze strony władz miasta próbą stworzenia faktów dokonanych.
My, parafianie kościoła św. Marii Magdaleny we Lwowie zwracamy się z apelem o poparcie naszych starań zmierzających do odzyskania odebranej nam świątyni i traktowanie nas według praw przysługującym wszystkim obywatelom demokratycznego państwa ukraińskiego”.
Na razie żadnej odpowiedzi władz na apel lwowskiej parafii św. Marii Magdaleny nie ma. „Będziemy zwracać się do pana prezydenta, do ministra kultury, aby jednak salę organową przenieść do innych pomieszczeń, by wspólnota parafialna mogła w pełni uczestniczyć w życiu religijnym, w życiu sakramentalnym, by mogła być sprawowana Msza św., być przechowywany Najświętszy Sakrament, by ta świątynia była rzeczywiście świątynią i domem Bożym” – powiedział KAI metropolita lwowski.
Rzymskokatolicki kościół pw. św. Marii Magdaleny wybudowano we Lwowie w XVII w. wg projektu Wojciecha Kielara i Jana Godnego. Fundatorką świątyni (obecnie najstarsza część kościoła stanowi prezbiterium) w 1600 r. była Anna Pstrokońska. Świątynię rozbudowano według projektu Macieja Urbanika pod koniec XVII w. przez zakon dominikanów.
Dominikanie byli gospodarzami kościoła i klasztoru do momentu kasaty józefińskiej. W 1784 r. klasztor przeszedł na własność Państwowego Funduszu Religijnego. Fundusz odsprzedał zabudowania galicyjskiemu Funduszowi Policyjnemu w 1841 r. W klasztorze urządzono dom poprawy i pracy przymusowej, później przekształcony na więzienie dla kobiet. Kościół natomiast oddano do dyspozycji Archidiecezji Lwowskiej – pełnił funkcję kościoła parafialnego. Ponieważ gmachy klasztorne były zajęte przez władze austriackie, obok kościoła wybudowano plebanię.
Kościół pełnił funkcje sakralne do 1945 r. Po ekspatriacji ze Lwowa duchowieństwa i wiernych, świątynia przez pewien czas była zamknięta. Otwarta ponownie w 1946 r., była czynna do października 1962 r. W marcu 1962 ks. Hałuniewicz otrzymał zakaz celebrowania nabożeństw. Parafię udało się utrzymać do października tegoż roku. W świątyni przekazanej Politechnice Lwowskiej urządzono klub młodzieżowy, a następnie salę organową, funkcjonującą do chwili obecnej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.