Papież na Twitterze.
„Europa odnajdzie nadzieję, gdy człowiek znajdzie się w centrum jej instytucji. Św. Benedykcie, módl się na nami!” – napisał Papież na Twitterze. Nawiązał w ten sposób do przypadającego dziś wspomnienia świętego patrona Europy. Obchodzi się je w rocznicę powrotu jego relikwii do opactwa na Monte Cassino.
Jedne z najważniejszych obchodów dzisiejszego święta mają miejsce w Nursji, rodzimym mieście św. Benedykta i jego siostry Scholastyki. Miasto to z trudem podnosi się z gruzów po silnym trzęsieniu ziemi w 2016 r. Bazylika wzniesiona nad rodzinnym domem świętych została zrównana z ziemią. Żyjąca przy niej wspólnota benedyktynów przeniosła się tuż za miasto i tam buduje swą nową siedzibę. Zabytkowa bazylika św. Benedykta jest natomiast odbudowywana przez diecezję, do której formalnie należy, przy wsparciu Unii Europejskiej.
Benedyktyni, którzy pozostali w Nursji po trzęsieniu ziemi są silnym znakiem nadziei dla miejscowej ludności. Świadczą o tym ich ambitne plany. Aktualnie modlą się jeszcze w prowizorycznej, drewnianej kaplicy, wybudowanej tuż po trzęsieniu ziemi. Dostali już jednak pozwolenie na budowę dużego klasztoru, w którym przewidziano miejsce dla co najmniej 30 mnichów. Stolica Apostolska natomiast w pełni uregulowała ich sytuację kanoniczną, uznając ich za niezależny przeorat. Jest to bowiem wspólnota młoda i międzynarodowa, która powstała w rodzinnym mieście św. Benedykta w kontekście Wielkiego Jubileuszu z inicjatywy amerykańskiego benedyktyna o. Cassiana Folsoma.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.