Konferencja o nieczynnych kościołach.
Watykan przygotowuje wskazówki mające pomóc w zapobieganiu przekształcania nieczynnych kościołów w puby, siłownie, lodziarnie, czy meczety. Zostaną one wypracowane na międzynarodowym kongresie, który końcem listopada odbędzie się w Rzymie pod hasłem „Bóg już tu nie mieszka?”
Celem kongresu jest stawienie czoła poważnemu i coraz bardziej naglącemu problemowi zamykania kościołów i ich nowego przeznaczenia – wskazał kard. Gianfranco Ravasi prezentując inicjatywę. Kierowana przez niego Papieska Rada Kultury wraz z episkopatem Włoch oraz Papieskim Uniwersytetem Gregoriańskim jest organizatorem listopadowej konferencji o losie nieczynnych kościołów. Kard. Ravasi zauważa, że zjawisko to w Europie przybiera na sile szczególnie w takich krajach jak Francja, Belgia, Holandia czy Szwajcaria, ale mocno odczuwalne jest też w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Powodem zamykania kościołów jest coraz niższy przyrost naturalny, odczuwalna sekularyzacja społeczeństwa i odchodzenie ludzi od praktyk religijnych oraz spadek liczby kapłanów.
"65 tys. kościołów jest własnością parafii i diecezji. Ponadto ok. 25 tys. kościołów należy do państwa, do tego trzeba doliczyć świątynie będące w rękach osób prywatnych i zgromadzeń zakonnych, a tu nie mamy dokładnych danych. W sumie szacujemy, że we Włoszech jest ponad 100 tys. kościołów, z czego ok. 100 opuszczonych – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Valerio Pennasso. – Wystarczy poszukać w internecie, by znaleźć ogłoszenia mówiące o sprzedaży świątyń. U nas nie są to jeszcze wielkie liczby. Jednak kiedy ludzie widzą, że miejsca w których zostali ochrzczeni czy się modlili stały się pubami, lodziarniami czy sklepami często są mocno zgorszeni. Już w 1992 r. episkopat Włoch wydał wskazówki, by opustoszałe kościoły przekazywać na cele kulturalne, zamieniać w biblioteki, archiwa, muzea. To jest bardziej odpowiednia zmiana, jeśli nie przeznaczenie na kult to przynajmniej na kulturę, dzieła społeczne czy szerzenie miłosierdzia".
Do udziału w kongresie zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich episkopatów Europy, Ameryki Północnej oraz Oceanii. Poproszono ich o przygotowanie szczegółowego spisu kościołów w poszczególnych krajach, z konkretnym opisem aktualnej sytuacji danego miejsca kultu. Do tej pory na świecie nie przeprowadzono szczegółowych badań dotyczących nieczynnych miejsc kultu. Uzyskane w ten sposób dane mają być punktem wyjścia watykańskiego kongresu, który odbędzie się 29 i 30 listopada na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim pod hasłem: „Bóg już tu nie mieszka? Opuszczanie miejsc kultu i zintegrowane zarządzanie dziedzictwem kościelnym”. Przygotowaniom do tego wydarzenia towarzyszy specjalna akcja w mediach społecznościowych #nolongerchurches, której celem jest fotograficzne udokumentowanie nowego przeznaczenia kościołów, z naciskiem na dobre i ciekawe pomysły, doceniające wcześniejszą historię przerobionych świątyń.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.