Kardynałowie Franciszek Macharski i Stanisław Dziwisz poświęcili w Wielką Sobotę pokarmy przyniesione na Rynek Główny przez krakowian.
„Kraków to jest miasto świętych. Teraz czekamy na nowego świętego” - mówił metropolita krakowski podczas uroczystości, która tradycyjnie odbyła się przed Bazyliką Mariacką.
Kard. Stanisław Dziwisz życzył, by Pan Bóg błogosławił miastu i jego mieszkańcom, tak aby zawsze można było mówić o Krakowie „szczęśliwe miasto”. „Ono jest szczęśliwe i mamy wiele powodów do tego, żeby tak mówić, chociażby Jana Pawła II” – stwierdził. Metropolita krakowski podkreślał, że Kraków to miasto świętych, o czym można się przekonać odwiedzając kościoły. „Teraz czekamy na nowego świętego, żeby ubogacił ten Kraków jeszcze raz swoją świętością” – powiedział, nawiązując do procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.
Hierarcha zauważył, że Wielkanoc to święta, które niosą ze sobą ogromną treść. Życzył licznie zgromadzonym przed Bazyliką Mariacką krakowianom, by „treść związana z Odkupieniem: męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa stała się naszym udziałem”.
Świąteczne potrawy ze stołu, który stanął pod świątynią, trafią do podopiecznych braci albertynów. Gospodarze uroczystości rozdali obecnym na krakowskim Rynku tradycyjne pieczywo, nazywane kukiełkami.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.