W uroczystość Wniebowzięcia NMP do Kalwarii Zebrzydowskiej dotarła pielgrzymka młodzieży idącej z sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie.
Przez cały dzień 15 sierpnia tłumy pątników uczestniczyły w nabożeństwach sprawowanych w sanktuarium. Szczególnie modlili się w intencji ojczyzny, a odpustowej Mszy św. przewodniczył o. Teofil Czarniak OFM, minister prowincjalny bernardynów. W homilii, przypominając wydarzenia z historii Polski, zwrócił uwagę na opiekę Maryi i Jej nadzwyczajną ingerencję w dziejach narodu.
- Chociaż żyjemy teraz w czasach pokoju, to i dzisiaj rozgrywa się bitwa. Może nie jest to bitwa z użyciem armat, karabinów, szabel czy bagnetów, ale jest to trudna bitwa, która toczy się o ludzkie dusze, o naszą chrześcijańską, katolicką wiarę. Jestem przekonany, że żaden z tych żołnierzy, o których dziś mówimy, których uważamy za bohaterów, nie myślał o tym, że wpisuje się w historię Polski. Prawdopodobnie my też nie myślimy o tym, że nasze pokolenie może wpisać się w historię świata. Ale być może i nasz naród zawierzony Maryi, mający Maryję obraną za Królową, ma się wpisać w dzieje świata - mówił o. Czarniak.
Wieczorem odprawione zostały natomiast uroczyste nieszpory i do kalwaryjskiego sanktuarium wprowadzono relikwie bł. Karoliny Kózkówny, które przyniosła młodzież w pieszej pielgrzymce z Zabawy. Na jej zakończenie młodzi uczestniczyli w Eucharystii.
o. F. Salezy Nowak OFM Relikwie bł. Karoliny odebrał od młodzieży kustosz kalwaryjskiego sanktuarium
- Dobrze, że mamy dziś między nami na Kalwarii bł. Karolinę, która jest doskonałym przykładem tego, że młody człowiek jest w stanie iść drogą ewangelicznych błogosławieństw i stawać się solą ziemi i światłem świata. Do tego nawoływał Chrystus i tego wam życzę. Nie martwcie się tym, że z Zabawy szło was tylko 30. Szło was aż 30. Apostołów było 12! Wystarczyło, żeby pójść na cały świat mówić o Chrystusie. Macie dobre serca, dobrze to wykorzystajcie - mówił podczas homilii o. Konrad Cholewa, kalwaryjski kustosz.
Pielgrzymka młodzieży pod hasłem: "Marzenie Karoliny" wyruszyła z Zabawy w niedzielę 12 sierpnia, by pokonać 100 km do Kalwarii Zebrzydowskiej. - Szliśmy szlakiem świętych. Nasza trasa prowadziła przez miejsca z nimi związane: Szczepanów (gdzie urodził się św. Stanisław), Bochnię (związaną ze św. Kingą), Niegowić (tam znajduje się pierwsza parafia ks. Wojtyły), Siepraw (miejscowość Anieli Salawy) - opowiada br. Celestyn, jeden z bernardynów, który towarzyszył młodzieży.
Pątnikom towarzyszyły też siostry serafitki. - Na tej pielgrzymce chciałyśmy się spotkać z Jezusem i bł. Karoliną. Idziemy z młodzieżą, bo mamy przeświadczenie, że życie dla Chrystusa ma sens i chcemy to pokazywać także przez pielgrzymowanie - mówi s. Leonia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.