W krótkim liście papież przekazał, że modli się o pojednanie i pokojowe, solidarne współistnienie w Nikaragui.
Powodem wystosowania przesłania jest przypadające w tym kraju w sobotę 15 września święto niepodległości.
Sytuacja w Nikaragui nadal nie jest stabilna, trwają protesty a rząd wybiera rozwiązania siłowe. Protestujący zwalniani są z pracy i wyrzucani z uczelni, a ponad 400 osób miało już, zdaniem organizacji pozarządowych, stracić życie. Kościół nieustannie apeluje o podjęcie dialogu, proponuje też mediację. Oczekuje też od władz uszanowania miejsc kultu (również one są celem ataku).
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.