W ciągu ostatnich trzech dni polskie porty lotnicze nie przyjęły ok. tysiąca samolotów. Straty finansowe są ogromne, pisze "Rzeczpospolita".
Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Lotniczych (IATA) ocenia, że branża lotnicza traci dziennie ok. 200 mln dolarów tylko z tytułu utraconych przychodów. Do tego trzeba doliczyć koszty związane z utrzymaniem maszyn w portach, w których zostały one uziemione.
Krakowskie lotnisko Balice, gdzie każdego dnia odbywa się 80 tzw. operacji lotniczych, czyli startów i lądowań, wybuch wulkanu na Islandii kosztował w ciągu trzech dni od 800 tys. do miliona złotych. W Warszawie nie odbyło się ponad tysiąc lotów - straty są proporcjonalnie wyższe niż w podwawelskim grodzie.
Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy europejskie niebo się przejaśni, ale jeśli sytuacja miałaby się utrzymywać, to trzeba będzie rozważyć ograniczenie działalności portów lotniczych i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, by ograniczyć koszty, powiedział "Rzeczpospolitej" prezes krakowskiego lotniska, Jan Pamuła.
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.