50 tysięcy osób wzięło w sobotę udział w 6. Ogólnopolskiej Pielgrzymce Strażaków na Jasnej Górze. Za opiekę nad ich służbą dziękowali zarówno strażacy zawodowi, jak i ochotnicy.
Towarzyszy im około 150 strażackich orkiestr dętych, które wystąpiły ze wspólnym koncertem.
Do Częstochowy na pielgrzymkę przyjechali członkowie ochotniczych straży pożarnych, funkcjonariusze i pracownicy cywilni Państwowej Straży Pożarnej, a także m.in. słuchacze szkół pożarniczych i strażacy zakładowych straży pożarnych.
W imieniu klasztoru zgromadzonych powitał przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski. Dziękował strażakom za obecność w sanktuarium, przywiązanie do wiary i tradycji, a także za każde uratowanie życie i mienie oraz służbę, bez której trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie miast i miasteczek.
Mszą św. celebrował na jasnogórskim Szczycie metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głodź. Część homilii abp Głódź poświęcił patronowi strażaków - św. Florianowi, który w Polsce cieszy się szczególnym kultem. Metropolita przekonywał, że podobnie jak on, także każdy strażak musi być człowiekiem zasad, poświęcenia i ofiary.
Hierarcha zauważył, że dzisiaj strażacy nie tylko gaszą pożary, ale są też wzywani do wypadków, katastrof i klęsk żywiołowych. By wykonywać taki zawód, trzeba odwagi i poświęcenia; strażacy dają poczucie bezpieczeństwa i nic dziwnego, że cieszą się uznaniem w badaniach opinii publicznej - mówił.
"Zawodowa, jak i ochotnicza straż pożarna to nerw struktury państwa, nerw trwały, mocny potrzebny, wiążący (...) Wszyscy cenią wasze zaangażowanie i coraz większy profesjonalizm w ratowaniu ludzi i zagrożonego mienia, waszą gotowość i wierność" - zaznaczył metropolita.
W homilii abp Głódź zaznaczył, że tegoroczna pielgrzymka ma jeszcze jeden szczególny wymiar - jest czasem refleksji i modlitwy w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na koniec mszy św. podziękował strażakom rosyjskim, którzy zostali wezwani na miejsce katastrofy.
Także wicepremier Waldemar Pawlak - który jest prezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych - zwrócił uwagę, że tegoroczna pielgrzymka odbywa się w chwili szczególnej. "W chwili, kiedy tak wielu pielgrzymów do katyńskiego lasu rozsiało tę pamięć o Katyniu po Polsce, po Europie, w każdym miejscu" - powiedział.
Kulminacyjnym punktem uroczystości było zawieszenie w Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej Ryngrafu Pożarnictwa Polskiego. Przedstawia on na tle odlanej w metalu mapy Polski, sylwetkę klasztoru jasnogórskiego, Matkę Boską Częstochowską z Dzieciątkiem i strażacki kask otoczonym liśćmi wawrzynu.
Mszę św. na jasnogórskim Szczycie poprzedził niezwykły koncert - ponad 157 strażackich orkiestr dętych wystąpiło we wspólnym repertuarze, a niektóre utwory zostały wykonane z towarzyszeniem 22 zespołów wokalnych ochotniczych straży pożarnych.
Pielgrzymka strażaków organizowana jest na Jasnej Górze co pięć lat. Przypada przed Dniem Strażaka - 4 maja, kiedy obchodzone jest święto św. Floriana. Zwyczaj spotkań w Częstochowie wywodzi się jeszcze z okresu przedwojennego - 18 czerwca 1939 r. na Jasnej Górze odbył się Zjazd Strażactwa Polskiego. Było to jedno z największych wydarzeń w historii polskiego pożarnictwa.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.