Dzisiejszy świat coraz mocniej doświadcza przemocy i antydemokracji. Takiego zdania jest przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego, który przebywał w tych dniach z wizytą w Meksyku.
W jej ramach przemawiał on w prowadzonym przez jezuitów uniwersytecie w Guadalajarze. „To, co w tej chwili rośnie, to populizm, a nie demokracja” – mówił o. Adolfo Nicolás. Zwrócił przy tym uwagę na rozpowszechnione zjawisko manipulowania informacjami i organizowania całych kampanii medialnych mających na celu przekonanie ludzi do dokonania jakiegoś wyboru politycznego czy zakupu.
W kontekście Meksyku przemoc przybiera oblicze karteli narkotykowych. Krwawe żniwo działalności tego rodzaju grup przestępczych w Ameryce Środkowej to 80 tys. zabójstw w ciągu sześciu lat. Czyni to cały region jednym z najniebezpieczniejszych na świecie. Generał jezuitów podkreślił potrzebę wykorzenienia takich zjawisk, jak wojny, przemoc, wykluczenie społeczne czy niesprawiedliwość. Wielką rolę w tym dziele odgrywa edukacja, która sama w sobie stanowi wyzwanie, także dla kierowanego przezeń zakonu.
Jak twierdzą, żadna z polskich kopalń nie jest w stanie spełnić tych norm.
Zmusił astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do schronienia się w statku kosmicznym.
Egipt i ZEA są skłonne do udziału w powojennym systemie bezpieczeństwa w Strefie Gazy
Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
na wniosek bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej.